Mirosław Gąsik wrócił na stanowisko burmistrza Szprotawy. Sąd uchylił wcześniejszą decyzję zakazującą mu sprawowania funkcji w związku z aktem oskarżenia w sprawie korupcyjnej. Burmistrz spędził 9 miesięcy w tymczasowym areszcie. Na wolność wyszedł kilka tygodni temu.
Mirosław Gąsik przyznaje, że w pierwszej kolejności przyjrzy się zmianom, które w urzędzie miały miejsce w ostatnich miesiącach. To m.in. zmiana struktury organizacyjnej czy utworzenie stanowiska zastępcy burmistrza:
Burmistrz chce też spotkać się z Ewą Gancarz, która pełniła jego obowiązki w ostatnim czasie:
Na takie spotkanie liczy też Ewa Gancarz:
Ewa Gancarz nie chciała dziś odpowiedzieć na pytanie, czy burmistrz, na którym ciąży korupcyjne oskarżenie, powinien pełnić swoją funkcję:
Po aresztowaniu burmistrza Szprotawy w ubiegłym roku mówiło się nieoficjalnie, że mogła to być polityczna rozgrywka wewnątrz lubuskich struktur PSL. Gąsik jest członkiem władz wojewódzkich ugrupowania. Jeden z liderów partii, wicemarszałek województwa Stanisław Tomczyszyn wsparł dziś burmistrza: