Duży problem ma szkoła w Gozdnicy. Sanepid nakazał wyłączenie z użytkowania szkolnego boiska. To plac pokryty asfaltem, a więc w świetlne obecnych przepisów niebezpieczny. Wyłączony z eksploatacji jest także cały teren wokół szkoły, która powstała w 1964 roku.
– Tworzymy dokumentację przebudowy tego miejsca, by było ono estetyczne, ale przede wszystkim funkcjonalne – mówi Krzysztof Jarosz, burmistrz Gozdnicy.
W założeniu w miejscu obecnego boiska asfaltowego powstać miałby plac do gry w siatkówkę plażową, dwa tory biegowe długości 60 metrów z piaskownicą do skoków, oraz siłownia. Całość ma być obsadzona zielenią. Najpewniej inwestycja będzie realizowana etapami.