Udostępnij wspomnienia z żagańskich kin – apeluje Żagański Pałac Kultury. Chodzi o fotografie z czasów, kiedy w mieście kręcono znane produkcje, a filmy można było oglądać aż w pięciu salach kinowych.
Kina „Włókniarz”, „Jedność”, „Meteor” plus dwie sale kinowe – w Klubie Garnizonowym i pałacu – tak było kiedyś. Dziś zostały tylko wspomnienia, bo filmów nie ma gdzie oglądać, ale do czasu, bo właśnie modernizowane jest pałacowe kino, czyli Sala Inter.
– Docelowo ma być czymś więcej niż tylko miejscem wyświetlania filmów – mówi dyrektor ŻPK Anna Mrowińska. – To ma być obiekt, w którym mieszkańcy będą rozwijać swoje talenty:
Z jednej strony trwa metamorfoza miejsca, z drugiej – pracownicy pałacu chcą przypomnieć kinową historię Żagania i tworzą wystawę.
– Kręcono u nas m.in. takie filmy jak „Potem nastąpi cisza” czy „Czterej pancerni i pies”, było gdzie je oglądać, warto to przypomnieć. Również sceny kolejowe do filmu „Yuma” powstały w Żaganiu – mówi Mariusz Wieczerzyński:
A swoimi wspomnieniami o podrywie na żagańskie kino tak dzielili się w ubiegłym roku ze słuchaczami „Radia Zachód” Kazimiera i Edward Kabałowie:
Ci mieszkańcy, którzy mają fotografie związane z żagańską kinematografią, proszeni są o kontakt z pałacem.
