Policjantka z komendy w Krośnie Odrzańskim w drodze do pracy wraz z innymi osobami pomogła 72-latkowi, który leżał na jezdni i nie był w stanie się podnieść.
Dzięki szybkiej reakcji przechodniów mężczyzna na czas otrzymał fachową pomoc – poinformowała Justyna Kulka z KPP w Krośnie Odrzańskim.
Do tej sytuacji doszło we wtorek (15 czerwca br.), niedaleko krośnieńskiej komendy. Policjantka, idąc do pracy, zauważyła leżącego na jezdni mężczyznę i ruszyła mu z pomocą.
Jak się okazało, 72-latek, po tym jak zaczął słabnąć, nieświadomie przemieścił się z chodnika na jezdnię i upadając uderzył głową o ziemię. Nie był już w stanie się ponieść.
Policjantka zabrała mężczyznę z drogi, a następnie wspólnie z dwoma mężczyznami udzieliła mu pomocy. Podali mu wodę, powiadomili służby ratownicze i dotarli do żony 72-latka, którą poinformowali o zaistniałej sytuacji. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia, która udzieliła mężczyźnie niezbędnej pomocy, a następnie odwiozła go do domu.
Okazało się, że straszy pan jest schorowany i wymaga stałej opieki lekarskiej. Tego dnia był na wizycie lekarskiej w przychodni w dolnej części Krosna Odrzańskiego. Pokonanie pieszo ponad trzech kilometrów w jedną stronę, było dla niego bardzo wyczerpujące i nie był już w stanie wrócić do domu.
„Informacja o sytuacji 72-latka została przekazana dzielnicowemu z rejonu, gdzie mieszka oraz odpowiednim służbom pomocowym, którzy obejmą mężczyznę nadzorem, a także porozmawiają o możliwościach i zakresie udzielenia mu pomocy”
– dodała Kulka.
⬆ Starszy sierżant Magdalena Józak, KPP w Krośnie Odrzańskim. Fot. Lubuska Policja