W miniony piątek w ponad 200 szkołach zorganizowany został „Tęczowy piątek”. Był to element kampanii, której wg. organizatorów celem jest „akceptacja i otwartość na uczniów i uczennice LGBTQI”. Akcja wzbudziła spore kontrowersje wśród nauczycieli, rodziców oraz wśród polityków.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar mówi, że w szkole brakuje edukacji antydyskryminacyjnej, a prawa do równego traktowania osobom homoseksualnym gwarantuje Powszechna Deklaracja Praw Człowieka uchwalona 70 lat temu.
Przeciwnicy tego typu działań mówią o wkraczającej do polskich szkół indoktrynacji, która ich zdaniem nie ma nic wspólnego z krzewieniem tolerancji. Wytykają także brak zasięgania opinii rodziców, przed udziałem dzieci w tego typu przedsięwzięciach. Poza tym, zdaniem przeciwników, twórcy materiałów mających edukować dzieci dopuścili się w nich agitacji politycznej, nawołując do popierania polityków wspierających w swoich programach prawa homoseksualistów.
Co sądzą Państwo o tej akcji i innych działaniach środowisk LGBT? Czy polskie dzieci i młodzież wymagają szczególnej uwagi jeśli chodzi o zachowania dyskryminujące? Gdzie leży Państwa zdaniem granica między nauczaniem, wychowywaniem a indoktrynacją?
Od godz. 12:12 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 a już teraz na komentarze na naszej stronie www oraz profilu na Facebooku.