Od kilku tygodni rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie. Iran protestuje przeciwko jednostronnemu wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z podpisanego kilka lat temu porozumienia nuklearnego, a od wczoraj w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu trwają gwałtowne zamieszki, jakie wybuchły po przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy i uznaniu jej przez Amerykanów za stolice państwa Izrael.
Wiele państw na świecie o eskalację konfliktów na Bliskim Wschodzie oskarża prezydenta Donalda Trumpa i jego – zaskakujące, niekonsultowane z innymi krajami – decyzje. Z drugiej strony, amerykański prezydent zbiera pochwały na wsparcie procesu pokojowego na Półwyspie Koreańskim.
A jak państwo oceniają obecną politykę międzynarodową Stanów Zjednoczonych? Czy jest ona zagrożeniem dla globalnego bezpieczeństwa, czy może stabilizatorem? A może napięcie między Iranem a USA czy zamieszki w Strefie Gazy mają jedynie charakter lokalny i nie powinny nas niepokoić? Jak skończy się kolejna bliskowschodnia „awantura”?
Telefony do studia: 68 324 22 55 albo 801 327 462 czynne już od godziny 12:12.