Do dyskusji publicznej ponownie powrócił pomysł tzw. „głosowania rodzinnego”, które miałoby nadać w wyborach większą wagę głosom rodziców wychowujących niepełnoletnie dzieci. „Dzieci to nasza przyszłość dlatego powinny być ujęte w systemie wyborczym” – przekonuje lider partii Porozumienie, wicepremier Jarosław Gowin. Postulat miałby być zrealizowany na gruncie nowej konstytucji.
Na razie w żadnym kraju nie funkcjonuje takie rozwiązanie, ale w wielu było ono w przeszłości poważnie rozważane. Głosowanie rodzinne postulują także niektórzy demografowie, jako próbę zrównoważenia systemu wyborczego wobec starzejących się społeczeństw Zachodu. Praktycznych i prawnych wątpliwości takiego rozwiązania jest jednak wiele.
Jak podoba nam się takie rozwiązanie? Czy rodzice powinni dysponować głosami swoich dzieci?
Telefony do studia: 68 324 22 55 albo 801 327 462 czynne już od godziny 12:12.