Platforma Obywatelska zaatakowała Prawo i Sprawiedliwość w sprawie nagród, które Beata Szydło przyznała swoim ministrom. W 2017 roku z budżetu państwa przeznaczono na ten cel ok. 2 mln złotych. W odpowiedzi na te zarzuty, podawana jest kwota 380 mld złotych, które polskie państwo miało stracić z tytułu różnych afer z okresu rządów koalicji PO – PSL.
Na gruncie lokalnym poinformowano z kolei, że w latach 2014 – 2018 na nagrody w Lubuskim Urzędzie Marszałkowskim, w którym rządzi koalicji PO – PSL – SLD, przeznaczono 4,5 mln. Argumenty, której ze stron są dla Państwa bardziej przekonywujące? Czy da się te kwoty porównać? Jak wycenić władzę w Polsce?