Od niedzieli nowy rozkład jazdy pociągów Kolei Dolnośląskich

Fot. Koleje Dolnośląskie S.A.

Fot. Koleje Dolnośląskie S.A.

Koleje Dolnośląskie wprowadzają od niedzieli (14 grudnia) nowy rozkład jazdy. Pojawią się w nim nowe połączenia z opolskimi miastami Brzeg i Namysłów. Przewoźnik zwiększa również częstotliwość kursowania składów na wielu kierunkach i wprowadza przystanki na żądanie.

O szczegółach nowego rozkładu jazdy samorządowa spółka poinformowała w komunikacie. 

Zgodnie z przekazanymi przez przewoźnika informacjami 13 par pociągów ma obsługiwać połączenia na trasie Wrocław – Oława – Brzeg. Część połączeń będą obsługiwać kursy typu KD Sprinter, a te pociągi będą się zatrzymywać wyłącznie na stacjach Wrocław Główny, Oława i Brzeg. Kursy będą realizowane m.in. nowymi składami produkcji bydgoskiej PESY, które były testowane na Dolnym Śląsku w październiku. To pojazdy pięcioczłonowe Elf, które mogą pomieścić pół tysiąca pasażerów i rozwinąć prędkość do 160 km/h. 

Jak poinformowano, uruchomienie połączeń do Brzegu oznacza znacznie zwiększoną liczbę pociągów, bo po tej trasie będą jeździć również składy spółki Polregio. Przewoźnicy honorują wzajemnie swoje bilety. 

Oprócz uruchomienia połączeń z opolskim Brzegiem nowością w rozkładzie jest też połączenie z Namysłowem. Pociągi będą kursować do tego miasta w województwie opolskim przez dolnośląski Bierutów. 

Koleje Dolnośląskie w nowym rozkładzie utrzymały również połączenia z województwami lubuskim i wielkopolskim. A w przypadku tego pierwszego zwiększyły ich liczbę z Zielonej Góry do Wrocławia. Zamiast, jak do tej pory, tylko w piątki składy będą kursować między tymi miastami codziennie. 

Dodatkowym pociągiem będzie również skład uruchamiany w weekendy z Wrocławia o godz. 17.40. Będzie kursował przez Oborniki Śląskie, Żmigród i Rawicz. 

Koleje Dolnośląskie zapowiadają też zagęszczenie siatki połączeń na najpopularniejszych regionalnych kierunkach. Dotyczy to linii między Wrocławiem a Legnicą, którą obecnie obsługuje 36 par pociągów na dobę. Od niedzieli zostaną uruchomione dodatkowe: z Wrocławia o godz. 8.47 i 22.45. W drugą stronę z Legnicy do Wrocławia o godz. 3.13. Zostaną też wydłużone trasy niektórych składów do Bolesławca i Lubania. A dodatkowy pociąg dotrze przez Legnicę i Bolesławiec do Zgorzelca. 

Dodatkowa para połączeń pojawi się między Szklarską Porębą a czeskim Libercem. Jedna para pociągów więcej zostanie też skierowana z Jeleniej Góry do Karpacza, a wrócić nimi będzie można do Wałbrzycha Głównego. 

Na dodatkową parę połączeń z Wrocławiem przez Jaworzynę Śląską mogą też liczyć od niedzieli mieszkańcy Świdnicy. Więcej składów będzie kursować również ze Świdnicy do Głuszycy. Dodatkową parę pociągów zyska też linia Wałbrzych – Nowa Ruda – Kłodzko (siedem par zamiast sześciu na dobę). 

Przede wszystkim tworzymy ofertę, w której kolej w rozumieniu podróżnych jest o niebo lepsza od własnego samochodu. Zyskują na tym wszyscy, bo Koleje Dolnośląskie nie tylko wożą pasażerów, ale odkorkowują miasta Dolnego Śląska

– powiedział cytowany w komunikacie spółki prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski. 

Przewoźnik poinformował również, że od niedzieli wprowadza kilka istotnych zmian, na które muszą się przygotować pasażerowie. Przystanki takie jak Burkatów, Lubachów, Mroczkowice, Proszówka i Biała Górna staną się przystankami na żądanie. Aby wsiąść do pociągu, należy stanąć na peronie w miejscu widocznym dla maszynisty, a przed wysiadaniem poinformować drużynę konduktorską o takim zamiarze.

Dalsza część tekstu pod grafiką

Łącznie na sieci kolejowej, na której operują pociągi Kolei Dolnośląskich, pojawi się 11 nowych przystanków na żądanie. 

Koleje Dolnośląskie (KD) to spółka należąca do samorządu województwa dolnośląskiego. Regionalny przewoźnik oprócz realizacji połączeń na terenie województwa oferuje również transport transgraniczny; składy w jego barwach kursują też do miast leżących poza granicami Dolnego Śląska.

CZYTAJ TEŻ:

Exit mobile version