
„Autorka zabiera nas w podróż po kraju, który dał nam telefon, lodówkę, rower, penicylinę i zapałki. Gdzie na ulicy coraz częściej słychać nie tylko dowcipy o Anglikach, ale i język gaelicki. Nowy Rok świętuje się tu lodowatą kąpielą, a celtyckie rytuały i święta z czasów Wikingów wciąż są celebrowane.(fragm. opisu).
20.30 Rozmowa z autorką Patrycją Kupiec, która całe dorosłe życie mieszka w Szkocji

Książka Marty Dziok-Kaczyńskiej w lekki i łatwy do zrozumienia sposób pokazuje nam Wielką Brytanię od środka, udowadniając, że choć język angielski znamy niemal wszyscy, to do zrozumienia Anglików potrzeba nam zdecydowanie więcej.
Wydawnictwo Poznańskie





















