Spis treści
Polska wygrała w Warszawie z Maltą 2:0 (1:0) w meczu 2. kolejki grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2026. Obie bramki zdobył Karol Świderski. W doliczonym czasie drugiej połowy czerwoną kartką ukarany został napastnik gości Ilyas Chouaref.
Polska – Malta 2:0 (1:0).
Bramki: Karol Świderski (27, 51).
Żółta kartka: Polska – Przemysław Frankowski, Bartosz Slisz; Malta – Zach Muscat, Basil Tuma, Ilyas Chouaref.
Czerwona kartka: Ilyas Chouaref (Malta, 90+1).
Sędzia: Morten Krogh (Dania). Widzów: 45 872.
Dalsza część tekstu pod tweetem
ŚWIDER PO RAZ DRUGI!!! ??
__
51' #POLMLT ???????? 2:0 pic.twitter.com/9XyqoK4OVh— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 24, 2025
Polska: Łukasz Skorupski – Kamil Piątkowski, Jan Bednarek (46. Mateusz Wieteska), Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski (66. Matty Cash), Sebastian Szymański, Jakub Moder, Mateusz Bogusz (46. Bartosz Slisz), Jakub Kamiński (87. Bartosz Bereszyński) – Karol Świderski, Krzysztof Piątek (66. Robert Lewandowski).
Malta: Henry Bonello – Zach Muscat (58. Carlo Lonardelli), James Carragher, Enrico Pepe (83. Jean Borg) – Joseph Mbong (66. Adam Overend), Matthew Guillaumier, Teddy Teuma, Alexander Satariano (58. Basil Tuma), Ryan Camenzuli – Paul Mbong (46. Kyrian Nwoko), Ilyas Chouaref.
Biało-czerwoni rozpoczęli mecz ze 168. w światowym rankingu Maltą bez Roberta Lewandowskiego. 36-letni kapitan kadry usiadł na ławce rezerwowych, a w ataku od pierwszej minuty wystąpili Karol Świderski i Krzysztof Piątek.
Napastnik Barcelony strzelił jedynego gola w wygranym 1:0 w piątek meczu z Litwą w Warszawie na inaugurację eliminacji w grupie G. W końcówce został zmieniony. Jak sam wówczas przyznał, od kilku spotkań odczuwa ból w nodze i zmiana była „prewencyjna”.
W starciu z Maltą ostatecznie pojawił się na boisku w 66. minucie, wzbudzając aplauz widowni.
Pod nieobecność w wyjściowym składzie największej gwiazdy kadry kapitanem był Jan Bednarek, ale w przerwie został zmieniony (prawdopodobnie z powodu urazy głowy) i opaskę przejął wówczas Łukasz Skorupski.
W kadrze Malty kapitanem był pomocnik Stali Mielec Matthew Guillaumier, a w obronie wystąpił James Lee Carragher, syn znakomitego w przeszłości angielskiego piłkarza Liverpoolu Jamiego, który zresztą był obecny na trybunach w poniedziałkowy wieczór.
22-letni obrońca występuje w Wigan Athletic, czyli na trzecim poziomie w Anglii. Maltańskie obywatelstwo otrzymał w lutym tego roku. Na razie daleko mu do sławy ojca, który przez całą karierę występował w Liverpoolu, m.in. w 2005 roku triumfował z „The Reds” w Lidze Mistrzów, a w reprezentacji Anglii rozegrał 38 meczów.
Biało-czerwoni przystępowali do poniedziałkowego meczu ze świadomością, że wygrana w jakichkolwiek rozmiarach da im pozycję samodzielnego lidera grupy G. Wcześniej tego dnia Litwa zremisowała u siebie z Finlandią 2:2.
Podopieczni Probierza od początku ruszyli do ataku. W trzeciej minucie ciekawą akcją popisał się Jakub Kamiński, który poprzednie spotkanie rozpoczął na ławce i dał dobrą zmianę, asystując przy golu Lewandowskiego.
Maltańczycy nie chcieli jednak być tylko statystami i w 6. minucie to oni byli bliscy zdobycia bramki – strzał z dystansu Ilyasa Chouraefa obronił Skorupski.
W 13. minucie, po dużym błędzie defensywy maltańskiej, w dogodnej okazji znalazł się Mateusz Bogusz, lecz bramkarz Henry Bonello nie dał się zaskoczyć.
Obrońcy gości wciąż grali niepewnie i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 27. minucie, po serii błędów maltańskich defensorów, bramkę – chyba jedną z najłatwiejszych w swojej karierze – zdobył strzałem do pustej bramki Karol Świderski.
Niedługo potem napastnik Panathinaikosu Ateny mógł podwyższyć wynik, ale jego próbę z dystansu obronił Bonello.
Tuż przed przerwą golkiper gości nie dał się zaskoczyć po uderzeniu Bogusza, a chwilę później – po strzale Jakuba Kiwiora z niewielkiej odległości.
W 51. minucie było właściwie już po meczu… Po składnej akcji gospodarzy i sprytnym zagraniu Jakuba Modera precyzyjnym strzałem popisał się bohater wieczoru – Świderski.
Od tej pory piłkarze Probierza grali już na większym luzie i z coraz większą łatwością stwarzali dogodne okazje.
W 77. minucie bliski szczęścia był Kamiński, kóry zmarnował świetną sytuację (po akcji Świderskiego).
Do końca wynik już się nie zmienił, a ostatnie minuty Maltańczycy musieli grać w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Chouarefa.
Drużyna Probierza z dorobkiem 6 pkt w dwóch meczach prowadzi w grupie G. Kolejny mecz eliminacji rozegra w czerwcu – na wyjeździe z Finlandią.
1. Świderski: powinniśmy strzelić pięć-sześć goli
Polska powinna wygrać z Maltą różnicą co najmniej pięciu-sześciu goli – ocenił Karol Świderski, zdobywca dwóch bramek w zakończonym wynikiem 2:0 meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2026 w Warszawie.
Mecz wyglądał lepiej (niż z Litwą), powinniśmy strzelić co najmniej pięć-sześć goli
– powiedział Świderski w rozmowie z TVP Sport, przyznając, że po spotkaniu z Litwą (1:0) odczuwał niesmak.
Wyszliśmy bardziej spokojni na boisko, stwarzaliśmy sytuacje. Tego na pewno brakowało z Litwą. Zdaję sobie sprawę, z jakim rywalem graliśmy i musimy ciężko pracować, żeby iść do przodu
– podkreślił.
Świderski zwrócił uwagę, że w obu meczach eliminacji zabrakło dwóch podstawowych piłkarzy – Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego.
Nie było „Zielka”, nie było „Zalesia”. Z tymi zawodnikami będzie zdecydowanie łatwiej. Myślę, że możemy być spokojni przed następnymi meczami
– ocenił.
Napastnik Panathinaikosu Ateny po raz pierwszy w spotkaniu reprezentacji zdobył więcej niż jedną bramkę. Żałował, że nie udało mu się skompletować hat-tricka. A miał ku temu kilka okazji. W jednej z nich zamiast strzelać, zdecydował się na podanie do Jakuba Kamińskiego.
„Kamyczek” grał bardzo dobry mecz, zasłużył na gola, chciałem mu wyłożyć piłkę, może za mocno podałem
– ocenił.
Świderski zdobył bramki numer 12 i 13 w reprezentacji Polski, zrównując się pod tym względem z Andrzejem Juskowiakiem i Włodzimierzem Smolarkiem.
Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja na hat-trick
– zakończył.
2. Probierz: największą bolączką jest brak skuteczności
Trener Michał Probierz przyznał po wygranym 2:0 meczu z Maltą w Warszawie w eliminacjach mistrzostw świata, że gra drużyny uległa poprawie względem spotkania z Litwą, choć wciąż bolączką jest brak skuteczności. „Mamy komplet punktów, ale to nie znaczy, że jest świetnie” – dodał.
Wciąż jest dużo elementów do poprawy. Brak Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego mocno nas ograniczył (obaj piłkarze Interu Mediolan leczą urazy – PAP), oni wnosili najwięcej do ataku pozycyjnego. W meczu z Litwą niektóre elementy nie funkcjonowały, ale nie zgodzę się, że aż tak słabo graliśmy. Dzisiaj staraliśmy się poprawić różne elementy, np. stałe fragmenty gry
– powiedział Probierz na konferencji po meczu z Maltą.
Na pewno płynniej przechodziliśmy z piłką do ataków, stworzyliśmy więcej sytuacji, byliśmy też groźniejsi po stałych fragmentach gry. Martwiło mnie, że za łatwo Malta wychodziła z kontratakami, dlatego po przerwie na boisko wszedł Bartek Slisz. Największym problemem jest to, że nie wykorzystujemy sytuacji. Dzisiaj mieliśmy mnóstwo okazji. Szkoda mi szczególnie Kuby Kamińskiego. Włożył dużo serca i zdrowia, ale nie zdobył bramki
– dodał.
Polska prowadzi w tabeli z kompletem punktów, jednak teoretycznie najgroźniejsza w grupie G Holandia jeszcze nie rozpoczęła rywalizacji.
Chcemy zająć pierwsze miejsce. Wiemy, że Holandia jest silna, ale zobaczymy, co będzie za kilka miesięcy. Życie potrafi wiele zmienić – nie wiadomo, kto będzie kontuzjowany, a kto będzie mógł zagrać
– stwierdził selekcjoner.
Zdobyliśmy sześć punktów, ale to nie znaczy, że już jest świetnie. Wiemy, że borykamy się z różnymi kłopotami i rozumiem krytykę, chociaż czasami się z nią nie zgadzam. Chciałbym przy okazji podziękować kibicom za doping w obu meczach
– dodał.
W przerwie spotkania z Maltą selekcjoner zmienił Jana Bednarka, który po raz drugi (wcześniej w Southampton FC) doznał urazu głowy. Natomiast dopiero od 66. minuty zagrał Lewandowski.
Janek dostał mocno w głowę. Lekarze podjęli decyzję, żeby nie wystawiać go w drugiej połowie, ze względu na to, co było wcześniej (w Anglii – PAP). Ale ten dzisiejszy uraz to nic poważnego
– powiedział Probierz.
Jeżeli chodzi o Roberta – ustaliśmy przed meczem, że jeśli będzie potrzeba, to wejdzie na boisko. Wcześniej grał z lekkim urazem, ale chcę go pochwalić, bo mimo tego przyjechał na zgrupowanie, żeby pomóc reprezentacji. Podobnie Matty Cash. Ustaliliśmy, że pojawi się na ostatnie 20-30 minut. Czuł się zmęczony, nie chcieliśmy ryzykować. Miał wcześniej problemy zdrowotne
– wytłumaczył selekcjoner.
3. Polska z kompletem punktów, pewne zwycięstwo Anglii
Piłkarska reprezentacja Polski po dwóch bramkach Karola Świderskiego pokonała w Warszawie Maltę 2:0 w swoim drugim meczu grupy G eliminacji mistrzostw świata 2026. W poniedziałek zwycięstwo odniosła także m.in. Anglia, która na Wembley pewnie wygrała z Łotwą 3:0 w grupie K.
W rozegranym wcześniej w Kownie drugim spotkaniu tej grupy Litwa, pokonana przez biało-czerwonych w piątek 1:0, zremisowała z Finlandią 2:2. Goście prowadzili po golach Kaana Kairinena (4.) i Joela Pohjanpalo z rzutu karnego (17.), ale gospodarze uratowali punkt dzięki trafieniom Armandasa Kucysa (39.) i Gvidasa Gineitisa (69.).
Po dwóch kolejkach w tabeli prowadzą biało-czerwoni z sześcioma punktami. Finlandia ma cztery, Litwa – jeden, a z zerowym dorobkiem są Malta oraz Holandia, która nie rozpoczęła jeszcze rywalizacji w eliminacjach, bo uczestniczyła w ćwierćfinałach Ligi Narodów.
W grupie K niespodzianek nie było – Anglia pewnie pokonała na Wembley Łotwę, a bramki zdobyli Reece James bezpośrednio z rzutu wolnego (38.), Harry Kane (68.) oraz Eberechi Eze (76.). Kane ma już 71 goli w drużynie narodowej i śrubuje krajowy rekord.
Jak poinformowała UEFA, reprezentacja Anglii jest niepokonana od 39 meczów eliminacji mundialu i mistrzostw Europy. Na tę serię składa się 35 zwycięstw i cztery remisy.
Anglia prowadzi w tabeli z kompletem punktów. Albania, która pokonała w Tiranie Andorę również 3:0, oraz Łotwa mają po trzy, a Andora – zero. W tej grupie rywalizować będzie także Serbia, która w marcu grała w barażach Ligi Narodów.
W grupie H Bośnia i Hercegowina wygrała w Zenicy z Cyprem 2:1 i również ma sześć punktów, natomiast Rumunia pokonała na wyjeździe San Marino 5:1 i zgromadziła trzy, podobnie jak Cypr. Sędzią głównym tego drugiego meczu był Damian Sylwestrzak.
W marcu rywalizacja toczy się tylko w grupach G-L, w których wystąpi po pięć zespołów. Grupy A-F, w których zagrają po cztery reprezentacje, rozpoczną zmagania we wrześniu.
Z Europy na mistrzostwa świata pojedzie 16 reprezentacji: po jednej najlepszej z każdej z 12 grup eliminacji oraz cztery z baraży, w które zaangażowane będą ekipy z drugich miejsc oraz czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów, którzy nie ukończyli fazy grupowej europejskich kwalifikacji na dwóch czołowych lokatach. Faza grupowa potrwa do listopada 2025 roku, a baraże zostaną rozegrane w marcu 2026.
Mundial w USA, Kanadzie i Meksyku odbędzie się – po raz pierwszy w historii – z udziałem aż 48 krajów.
4. Lewandowski na ławce rezerwowych w meczu z Maltą. Probierz zdecydował
Piłkarska reprezentacja Polski rozpocznie mecz z Maltą w Warszawie w eliminacjach mistrzostw świata bez Roberta Lewandowskiego. 36-letni kapitan kadry jest na ławce rezerwowych. W ataku wystąpią Karol Świderski i Krzysztof Piątek. Początek na PGE Narodowym o godz. 20.45.
Napastnik Barcelony strzelił jedynego gola w wygranym 1:0 w piątek meczu z Litwą w Warszawie w grupie G eliminacji MŚ 2026. W końcówce został zmieniony. Jak sam przyznał, od kilku spotkań odczuwa ból w nodze, ale zmiana była „prewencyjna”.
Ostatecznie Lewandowski rozpocznie poniedziałkowe spotkanie na ławce. Wśród rezerwowych jest również Matty Cash.
Trzy dni po meczu z Maltą Barcelona zagra zaległy mecz z Osasuną w hiszpańskiej ekstraklasie.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Już niedługo pierwszy gwizdek!
__#POLMLT ???????? pic.twitter.com/njQ3tvTCFA— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 24, 2025
Pod nieobecność Lewandowskiego opaskę kapitana założy Jan Bednarek.
W grupie G eliminacji występują także Finlandia i Holandia.
Dalsza część tekstu pod tweetem
?? SKŁAD
W takim zestawieniu rozpoczniemy mecz z Maltą!
__#POLMLT ???????? pic.twitter.com/Vr06R8GUD5— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 24, 2025
Skład Polski na mecz z Maltą: Łukasz Skorupski – Kamil Piątkowski, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Sebastian Szymański, Jakub Moder, Mateusz Bogusz, Jakub Kamiński – Karol Świderski, Krzysztof Piątek.









![Polska wygrała 2:0 z Maltą. Oba gole strzelił Świderski [AKTUALIZOWANY] 9 Fot. PAP/Piotr Nowak](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/03/8770744e3e6a26d7b647be5b071384e6_xl-750x500.jpg)











