Znów zniszczono auto żagańskiego WOPR-u. Chuligańskie wybryki prowokują tragedię

fot. K.Gonera

fot. K.Gonera

Już po raz szósty pojazd Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego został unieruchomiony. Powodem jest uszkodzona szyba przednia. Żagańscy ratownicy podkreślają, że to celowe działanie.

Przypomnijmy, jesienią zeszłego roku ktoś poprzecinał przewody hamulcowe. – Później były kolejne zniszczenia. Znaleźliśmy nawet na podłodze w aucie metalową kulkę, która przebiła się przez szybę. To nie są przypadki. Niestety czyjaś głupota kosztuje. Tym razem zdarzenie miało miejsce w trakcie jazdy – mówi prezes oddziału WOPR Jakub Łażewski:

– Do tej pory naprawy i wstawienia nowych szyb to już koszt rzędu pięciu tysięcy złotych. Czyjaś bezmyślność to nie tylko kwestia pieniędzy, ale i bezpieczeństwa, bo pojazd stoi i nie możemy go wykorzystywać – zaznacza żagański ratownik:

Dodajmy, że miesiąc temu żagański WOPR otrzymał terenowy samochód typu UTV.

Exit mobile version