Zdobył 82 czterotysięczniki w 19 dni. Katalończyk Kilian Jornet w rekordowym czasie zdobył wszystkie alpejskie czterotysięczniki. Poprzedni rekord pobił trzykrotnie.
Kilian Jornet jest jednym z najlepszych na świecie ultramaratończyków i narciarzy wysokogórskich. W trakcie swojego wyczynu poruszał się w myśl zasady „by fair means”, to znaczy między szczytami przemieszczał się na rowerze i biegając.
W ciągu 19 dni pokonał 1207 kilometrów i 75 tysięcy metrów przewyższenia. Swój wyczyn rozpoczął od wspinaczki na Piz Bernina w Szwajcarii i zakończył na szczycie Barre des Écrins w Alpach Delfinackich we Francji.
Ultramaratończyk wbiegł nie tylko na względnie łatwe czterotysięczniki, jak Signalkuppe, czy najwyższy w Alpach Mont Blanc, ale też musiał pokonać trudne techniczne granie i lodowce z wieloma szczelinami. Zegarek Katalończyka pokazał, że w ciągu 19 dni, 267 godzin przeznaczył na wspinaczkę i przemieszczanie się miedzy szczytami, średnio śpiąc 5 godzin na dobę.
W trackie wyczynu towarzyszył mu doktor Jesús Álvarez, który prowadził badania mierzące skutki takiego wysiłku dla organizmu.
Jornet który ma na swoim koncie wygrane w setkach biegów górskich, a także najszybsze wejścia na szczyty na całym świecie, w tym dwukrotnie wejście na Mont Everest, napisał, że jego ostatni wyczyn to najbardziej wymagająca rzecz, jaką zrobił w życiu, ale jednocześnie najpiękniejsza.
Poprzedni rekord w zdobyciu wszystkich alpejskich czterotysięczników należał do Franco Nicoliniego i Diego Giovanniniego, którzy w 2008 roku dokonali tego wyczynu w 60 dni.