Dwa dni temu minął równy rok od wybuchu pożaru hali w Przylepie. W rocznicę tej katastrofy ekologicznej zakończono wywożenie zaległych odpadów chemicznych.
– Wszystkie odpady zostały z Przylepu wywiezione, a cały teren został oczyszczony i nie stanowi już zagrożenia dla mieszkańców – podkreśla Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry:
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze jako najbardziej prawdopodobną przyczynę pożaru wskazuje podpalenie.
– My zadbaliśmy o posprzątanie po tej katastrofie, a teraz czekamy na złapanie i ukaranie sprawców – dodaje prezydent:
Władze Zielonej Góry podjęły także działania zapobiegawcze.
– Nie możemy dopuścić do tego, aby kiedykolwiek podobna sytuacja znowu miała miejsce – mówi Marcin Pabierowski:
Z terenu zabezpieczonego po pożarze w Przylepie wywieziono łącznie ponad 2,5 tony toksycznych odpadów.
Polecamy
Biegli: W Przylepie doszło do podpalenia
Podpalenie było najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru składowiska odpadów w zielonogórskim Przylepie. Do takich wniosków doszli prokuratorzy dzięki najnowszej opinii biegłych....
Czytaj więcej