Łazik VIPER zbada Księżyc i zabierze w Kosmos nazwiska Ziemian

Fot. NASA

Fot. NASA

Pierwszy robotyczny księżycowy łazik NASA, VIPER, zbada zasoby lodu na Księżycu – poinformowała amerykańska agencja kosmiczna. Zabierze też na naszego satelitę nazwiska Ziemian.

Należący do NASA łazik księżycowy Volatiles Investigating Polar Exploration Rover (VIPER, z ang. żmija), w ramach misji Artemis, będzie badał powierzchnię Księżyca w poszukiwaniu lodu i innych minerałów. Robot wyląduje na biegunie południowym Księżyca pod koniec 2024 r., jego misja potrwa 100 dni. Informacje przez niego zebrane rzucą światło na pochodzenie wody na naszym naturalnym satelicie i pomogą określić, w jaki sposób w przyszłości eksploatować jego zasoby naturalne. Łazika czeka ciężka próba – będzie pracował w ekstremalnych temperaturach i trudnym terenie. Zespół misji VIPER będzie nim sterował w czasie rzeczywistym z NASA Ames Research Center w Dolinie Krzemowej w Kalifornii (USA).

Dalsza część tekstu pod tweetem

Na podstawie danych z łazika badacze NASA chcą stwierdzić m.in., gdzie na Księżycu z największym prawdopodobieństwem znajduje się lód i gdzie najłatwiej uzyskać do niego dostęp. Misja VIPER będzie pierwszą w historii próbą mapowania zasobów naturalnych poza Ziemią. Mapy surowców na Księżycu posłużą misji Artemis w planowaniu długoterminowej obecności na powierzchni Księżyca. 

Satelity krążące wokół Księżyca lub próbniki, które uderzyły wcześniej w jego powierzchnię, pozwoliły stwierdzić, że na księżycowych biegunach znajduje się lód. Teraz naukowcy chcą dokładnie zbadać jego zasoby. VIPER będzie eksplorował Księżyc przy użyciu zaawansowanej aparatury i wiertła metrowej długości. Te instrumenty pozwolą łazikowi pobierać próbki gleby księżycowej na różnych głębokościach i analizować je. 

Kiedy Słońce oświetla Księżyc, temperatura na jego równiku może osiągać 120 st. C., z kolei gdy światło słoneczne nie pada na powierzchnię satelity, temperatura w okolicach równika spada do minus 130 st. C.

VIPER ma dotrzeć do ciągle zacienionych kraterów na biegunie południowym, gdzie temperatura wynosi nawet -253 st. C. Tam badacze spodziewają się znaleźć zapasy lodu, które przetrwały miliardy lat

Instrumenty na pokładzie VIPER-a pozwolą również na określenie rozmieszczenia i składu księżycowych zasobów lodu. Badacze chcą wyjaśnić, skąd wzięła się woda na biegunach Księżyca – a to może pomóc w ustaleniu pochodzenia wody w całym Układzie Słonecznym. 

Informacje zebrane podczas 100 dni pracy robota posłużą też do planowania przyszłych misji załogowych na naszego satelitę, a może także na Marsa. W ramach programu Artemis NASA planuje wysłać na Księżyc w pierwszej kolejności kobietę i osobę o innym niż biały kolorze skóry

– VIPER zmienia zasady gry. To pierwsza tego rodzaju misja, która poszerza naszą wiedzę na temat tego, gdzie można eksploatować zasoby księżycowe, aby wspierać długoterminową obecność ludzi na naszym naturalnym satelicie

– powiedział Daniel Andrews, kierownik projektu VIPER w NASA Ames Research Center, cytowany na stronie NASA.

Twoje imię może lecieć w kosmos

Oprócz specjalistycznej aparatury VIPER zabierze też na Księżyc nazwiska Ziemian. Żeby znaleźć się na liście wysłanej w Kosmos, trzeba wypełnić formularz na stronie >>nasa.gov/send-your-name-with-viper<<. Tam też można stworzyć i pobrać wirtualne pamiątki „uczestnictwa” w programie – karty pokładowe misji VIPER z imieniem i nazwiskiem. Na pokładzie łazika zostaną umieszczone nazwiska zgłoszone do 15 marca, do godz. 23:59 czasu wschodnioamerykańskiego standardowego (czyli do 16 marca, do godz. 05:59 czasu środkowoeuropejskiego).

Dalsza część tekstu pod tweetem

 

– Dzięki VIPER zamierzamy badać i eksplorować części powierzchni Księżyca, do których nikt nigdy wcześniej nie dotarł – a dzięki kampanii 'Send Your Name’ zapraszamy świat do wzięcia udziału w tej ryzykownej, ale satysfakcjonującej podróży

– powiedziała Nicola Fox, zastępczyni administratora Dyrekcji Misji Naukowych NASA w Waszyngtonie.

I dodała:

– Pomyślcie tylko: nasze nazwiska będą towarzyszyć VIPER-owi, gdy będzie zbierał cenne dane w trudnym terenie księżycowego bieguna południowego. Te informacje pomogą nam lepiej zrozumieć historię Księżyca i środowisko, w które planujemy wysłać astronautów misji Artemis. 

VIPER został zaprojektowany i zbudowany w NASA Johnson Space Center w Houston, aparatura powstała w kilku ośrodkach naukowo-badawczych NASA i w prywatnych firmach. Pod koniec 2024 r. łazik ma dotrzeć na powierzchnię Księżyca na pokładzie rakiety SpaceX Falcon Heavy wystrzelonej z Przylądka Canaveral. Więcej informacji o misji VIPER można znaleźć na stronie >>www.nasa.gov/viper<<

To nie pierwszy raz, kiedy NASA symbolicznie wyśle Ziemian w Kosmos. Wcześniej miliony nazwisk umieszczono m.in. na pokładzie statku kosmicznego Orion podczas jego pierwszego lotu (2014 r.) i na sondzie InSight, która wylądowała na Marsie (2018). 31 grudnia zakończyło się zbieranie nazwisk, które wraz z wierszem amerykańskiej poetki Ady Limón wyruszą jako cyfrowy „list w butelce” na pokładzie sondy Europa Clipper na orbitę Jowisza (start 10 października 2024 r.). Sonda zabierze w liczącą ok. 714 mln km podróż ponad 700 tys. nazwisk z całego świata, w tym ok. 6 tys. z Polski.

Exit mobile version