Nawet do 20 lat więzienia grozi 30-latkowi podejrzanemu o śmiertelne potrącenie 65-letniej kobiety w gm. Torzym. Mężczyzna miał prowadzić auto po pijanemu, na zakazie oraz uciec z miejsca wypadku – .
– 30-latek usłyszał m.in. zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym z uwzględnieniem zaostrzenia grożącej kary za kierowanie autem pod wpływem alkoholu
– powiedziała w piątek (20 października) sierż. sztab. Klaudia Biernacka z KPP w Sulęcinie.
Dodała, że biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, wydając postanowienie o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu.
Do tragedii doszło przed tygodniem na terenie gminy Torzym. Z ustaleń policjantów wynika, że w piątkowy wieczór (13 października) kierujący volkswagen golfem potrącił kobietę, po czym porzucił auto i zbiegł z miejsca wypadku. Świadek wezwał pogotowie, które zabrało potrąconą do szpitala w Sulęcinie, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarła.
W niecałą godzinę po wypadku policjanci zatrzymali w miejscu zamieszkania 30-latka podejrzanego o potrącenie. Przeprowadzone badanie wykazało wówczas w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu. Do tego okazało się, że ma on wydany przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Według śledczych, którzy odtworzyli dokładny przebieg wypadku, sprawca nie dostosował prędkości do warunków drogowych oraz ograniczonej widoczności pola jazdy co mogło przyczynić się do potrącenia znajdującej na drodze kobiety.
CZYTAJ TEŻ:
Polecamy
Służby rozbiły gang złodziei samochodów
Polskie służby we współpracy z niemieckimi organami ścigania rozbiły gang, który stoi za kradzieżą ponad stu samochodów i motocykli na...
Czytaj więcej