Funkcjonariusze SG zatrzymali tuż przed mostem granicznym w Słubicach dwóch Afgańczyków i obywatela Ukrainy, który przywiózł ich samochodem w pobliże polsko-niemieckiej granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG por. SG Paweł Biskupik.
– Afgańczycy rozpytani na gorąco przez funkcjonariuszy, gdzie są ich dokumenty, przyznali się, że je zniszczyli. Oświadczyli, że za podróż z Afganistanu do Niemiec każdy z nich zapłacił 6 tys. euro. Z Białorusi przedostali się na Litwę, a następnie przez Polskę mieli dostać się do Niemiec
– powiedział rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału SG por. SG Paweł Biskupik.
Dodał, że zatrzymany wraz z nimi Ukrainiec zabrał ich z Warszawy i miał przerzucić do Niemiec. 29-latek odpowie za pomocnictwo przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy za co grozi do trzech lat więzienia. Po przestawieniu zarzutu złożył obszerne wyjaśnienia i został zwolniony.
Afgańczycy przyznali się do zarzutów nielegalnego pobytu w Polsce i próby przekroczenia granicy wbrew przepisom i dobrowolnie poddali się karze sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu. Do czasu wydania decyzji zobowiązujących ich do wyjazdu z Polski zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Do zatrzymania Afgańczyków i pomagającego im Ukraińca doszło w czwartek (28 września) podczas rutynowego patrolu w rejonie mostu granicznego w Słubicach. Zostali wylegitymowani na parkingu, na który przyjechali osobową toyotą na litewskich tablicach rejestracyjnych.
Polecamy
Kolejne zatrzymanie nielegalnych migrantów. Policja po pościgu złapała 19 Syryjczyków
Po krótkim pościgu, policjanci zatrzymali w pobliżu Lubska dostawczego forda, którym do granicy z Niemcami zmierzała grupa 19 nielegalnych migrantów....
Czytaj więcej