W wyniku pożaru w ośrodku dla uchodźców z Ukrainy w niemieckim mieście Apolda zginęło dziecko. 10 osób rannych trafiło do szpitala. O tragicznym zdarzeniu poinformował minister spraw wewnętrznych i miejskich kraju związkowego Turyngii Georg Mayer.
„W Apoldzie zginęło dziś dziecko, które wraz z rodziną szukało ochrony przed bombami Putina. W takie dni można tylko rozpaczać. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wyjaśnić przyczynę pożaru”
– napisał Georg Mayer na Twitterze.
W chwili wybuchu pożaru w ośrodku dla uchodźców, zorganizowanym w akademiku, przebywało około 250 osób. Wszyscy zostali ewakuowani i przeniesieni do innych ośrodków.
Na miejscu pożaru pracują służby i trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii.
Kondolencje rodzinie ofiary złożyła niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Feser i zapewniła o gotowości do udzielenia wsparcia lokalnym władzom i policji w Turyngii. Jednocześnie podziękowała straży pożarnej i innym służbom za szybką i sprawną akcję ratunkową.