Oszuści podstępem pozbawili seniora oszczędności całego życia. W ubiegłym tygodniu 94- letni mieszkaniec powiatu słubickiego stracił łącznie 80 tysięcy złotych.
Metodą „na policjanta”
Do 94- letniego seniora, mieszkającego na terenie Słubic, zadzwonił telefon, w którym kobieta podając się za policjantkę z wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej oświadczyła, że przeprowadza tajną akcję. Poinformowała seniora, że jego oszczędności są zagrożone i musi przelać je na bezpieczne konto za pośrednictwem przekazu pocztowego. Oszustka wydała się na tyle wiarygodna, że senior przez kolejne trzy dni, wskazaną metodą przekazał wszystkie swoje oszczędności. W wyniku tej manipulacji utracił 80 tysięcy złotych.
Sposób działania oszustów często polega na tych samych działaniach. Wzbudzają u odbiorcy poczucie zagrożenia, wywierają presję na rozmówcy oraz nadwyrężają zaufania osób starszych.
Po raz kolejny apelujemy do osób starszych, ale również do rodzin seniorów, aby uczulali każdorazowo w rozmowach o przestępczym procederze oszustów – przestrzega asp. Agnieszka Kaczmarek z KPP w Słubicach. – W sytuacji, kiedy senior odbierze telefon, w którym rozmówca porusza temat pieniędzy i namawia do ich przekazania, wykonania przelewu czy wypłaty PRZERWIJ NATYCHMIAST POŁĄCZENIE, a następnie skontaktuj się bezpośrednio z członkiem rodziny, którego numer telefonu znasz, zadzwoń pod numer alarmowy 112 lub udaj się do najbliższej jednostki policji
– radzi.
Policja nie odbiera i nie przyjmuje pieniędzy
Funkcjonariusze powtarzają, że policja nie odbiera i nie przyjmuje pieniędzy, jak i kategorycznie nie wydaje poleceń, czy też nie zmusza do ich przekazywania na kota bankowe lub osobom postronnym.
Najczęstsze metody oszustw
Najczęściej spotykane rodzaje oszustw to:
- Oszustwo na okazyjny zakup – oszuści oferują do sprzedaży różne artykuły zachwalając jako towar wysokiej jakości, najczęściej aparaty cyfrowe, kamery, czasem drogie markowe zegarki i perfumy. Sami zaczepiają ofiarę. Proponują sprzedaż artykułu po bardzo niskiej cenie. Ofiara godzi się. Płaci, a w domu odkrywa, że kupiła zabawkę, obudowę kamery lub podróbkę,
- Oszuści podają się za pracowników urzędów – oszuści podają się za pracowników gazowni, wodociągów, przedstawicieli handlowych. Pod byle pretekstem chcą wejść do mieszkania i odwrócić uwagę lokatorów, a następnie ich okraść. Nierzadko wybierają na ofiary osoby starsze i samotnie mieszkające,
- Metoda na wnuczka, członka rodziny – przeważnie podając się za wnuczka, bądź syna nakłaniają do udzielenia pożyczki pieniężnej. Zazwyczaj tłumaczą się ciężką sytuacja materialną. Osoby po telefonie oszusta, która podaje się na przykład za „wnuczka”, często w pośpiechu idą do banku, wypłacają oszczędności życia, które zgodnie z instrukcją wydaną przez telefon przez obcą osobę przekazują komuś kogo pierwszy raz widzą na oczy. Niestety po fakcie kontaktują się z rodziną, a wtedy okazuje się, że padły ofiarą złodzieja,
- Metoda na policjanta, prokuratora, adwokata – oszuści w trakcie rozmowy telefonicznej podają się za policjanta czy adwokata, który jest na miejscu zdarzenia na przykład wypadku i prosi o kaucję w celu zwolnienia córki lub syna seniora z aresztu.
Bądźmy ostrożni w kontakcie z nieznajomymi. Nie działajmy pod presja czasu, szczególnie jeżeli chodzi o nasze oszczędności. W razie najmniejszych wątpliwości niezwłocznie przerwijmy rozmowę – zaleca asp. Kaczmarek.
CZYTAJ TEŻ: