Zmarł zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki. Policjant miał 42 lata

Fot. Radio Zielona Góra

Fot. Radio Zielona Góra

W wieku 42 lat zmarł aspirant Mariusz Wąsowicz – Zastępca Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Funkcjonariusz odszedł po ciężkiej chorobie. Smutną informację przekazała zielonogórska policja. Nekrolog zamieściła też Lubuska Policja.

W środę, 12 kwietnia po ciężkiej chorobie w wieku 42 lat odszedł na wieczną służbę nasz przyjaciel i serdeczny kolega starszy aspirant Mariusz Wąsowicz – Zastępca Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego zielonogórskiej komendy – informuje Lubuska Policja.

Kondolencje dla rodziny

Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu policjantów i pracowników Policji złożył Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wielkopolskim, nadinspektor Jarosław Pasterski oraz Komendant Miejski Policji w Zielonej Górze podinspektor Tomasz Szuda.

Również koledzy Mariusza z zielonogórskiej komendy wyrazili wielki smutek i pustkę po stracie serdecznego przyjaciela.

Cześć Jego pamięci!

– napisali funkcjonariusze.


CZYTAJ TEŻ: W Lubuskiem nie zdobędziesz prawa jazdy. Egzaminatorzy WORD w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp. nie stawiają się do pracy


Piętnaście lat służby

Starszy aspirant Mariusz Wąsowicz rozpoczął służbę w Policji w lipcu 2008 roku w Komendzie Powiatowej Policji w Łobzie w województwie zachodniopomorskim. W 2009 roku przeniósł się do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze gdzie służył początkowo w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym. W 2013 roku rozpoczął służbę w Zespole Zarządzania Kryzysowego i Operacji Policyjnych Wydziału Sztab Policji i Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. 1 czerwca 2020 roku został mianowany na stanowisko Zastępcy Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego zielonogórskiej komendy.

By inni czuli się bezpiecznie 

Starszy aspirant Mariusz Wąsowicz był absolwentem Uniwersytetu Zielonogórskiego, ukończył studia na kierunku bezpieczeństwo narodowe. Był serdecznym i uczynnym kolegą, nigdy nie odmówił pomocy i sam uczestniczył wielu policyjnych działaniach. Można było wielokrotnie spotkać Mariusza podczas zabezpieczania imprez masowych, a następnie – podczas służby w ruchu drogowym – w działaniach na drogach zielonogórskiego powiatu.

Osierocił córkę

Mariusz Wąsowicz pozostawił pogrążone w żałobie ukochaną żonę oraz córkę.


CZYTAJ TEŻ: Pijany nastolatek nie zatrzymał się do kontroli. Uszkodził radiowóz


 

Exit mobile version