Wierzę w to, że brutalna pewność rosyjska zostanie na Ukrainie ukarana i zmiażdżona; że Rosja ze wstydem będzie musiała ukraińską ziemię opuścić – powiedział we wtorek w Arkadach Kubickiego prezydent Andrzej Duda.
Prezydent RP podkreślił, że wierzy, iż „brutalna pewność rosyjska zostanie na Ukrainie ukarana i zmiażdżona”. „Że Rosja ze wstydem będzie musiała ukraińską ziemię opuścić. Że zwycięży Ukraina, że zwyciężą obrońcy Ukrainy. Że ta przelana krew i ofiara, która naród ukraiński ponosi, zaowocuje wielkim zwycięstwem” – dodał.
„My Polacy mamy doświadczenie niesienia pomocy jeden drugiemu” – stwierdził. Przypomniał też słowa papieża Jana Pawła II: „Jeden z drugim to solidarność, nigdy jeden przeciwko drugiemu”.
Zaznaczył, że wielkim dorobkiem Polaków jest właśnie „Solidarność” – dziesięciomilionowy ruch, który złamał komunizm przy wsparciu Ojca Świętego i Stanów Zjednoczonych. „Dzięki którym wydobyliśmy (się) zza +żelaznej kurtyny+. Dzisiaj właśnie ten odruch solidarności ludzkiej prowadzi moich rodaków do pomagania sąsiadom z Ukrainy” – dodał.
„Jeszcze raz wam dziękuję, że otworzyliście swoje domy i wyciągnęliście rękę z chlebem do potrzebujących, że są między nami i że czują się tutaj jak w domu. Są wdzięczni za to, że umieliśmy ich przyjąć, chociaż przyszły ich do nas miliony” – zaznaczył. „Podzieliliśmy się solidarnie, po bratersku. To jest solidarność dzisiejszego świata” – podkreślił prezydent Duda, który przemawiał w Arkadach Kubickiego przed prezydentem USA Joe Bidenemn.