W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze przybywa dzieci zakażonych różnymi wirusami.
Szczególnie narażeni są najmłodsi – na pediatrii na 30 dostępnych miejsc zajętych jest 35 łóżek.
– Obłożenie od kilku tygodni jest naprawdę duże – mówi Sylwia Malcher-Nowak, rzecznik zielonogórskiego szpitala:
– Większość pacjentów przyjęto w trybie pilnym – dodaje Sylwia Malcher-Nowak: