139 osób, w tym prawnicy i politycy związani z obozem rządzącym, zaapelowało do prezydenta o „uhonorowanie odpowiednim orderem państwowym” byłego sędziego Izby Dyscyplinarnej SN prof. Jana Majchrowskiego. Trwa zbiórka podpisów pod petycją w tej sprawie. Jan Majchrowski to pierwszy wojewoda lubuski.
Dotychczas pod apelem podpisali się m.in. prawnicy, politycy i aktywiści w tym: wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Małgorzata Gosiewska, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Piotrowicz i Wojciech Sych, były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, członkowie KRS Maciej Nawacki, Zbigniew Łupina, Marek Jaskulski, członek KRRiT Maciej Świrski, a także publicysta prawicowego portalu wPolityce.pl Wojciech Biedroń.
„My, niżej podpisani, zwracamy się do Pana Prezydenta, jako najwyższego przedstawiciela Rzeczypospolitej, by – w uznaniu rozlicznych zasług cywilnych położonych dla Rzeczypospolitej Polskiej i długotrwałej pracy dla Jej dobra i nieskrępowanego rozwoju – na podstawie art. 138 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w związku z przepisami ustawy z dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach, zechciał uhonorować odpowiednim orderem państwowym w imieniu Rzeczypospolitej, którą współstanowimy jako Jej obywatele – Pana Jana Majchrowskiego” – brzmi apel.
W obszernym uzasadnieniu sygnatariusze listu wymieniają zasługi – które ich zdaniem – świadczą o zasadności przyznania Majchrowskiemu orderu. W apelu zwrócono m.in. uwagę na jego przeszło 30-letnie doświadczenie jako wykładowcy akademickiego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Według popierających apel, Majchrowski stał się ofiarą wielu ataków prasowych. „Pogłębiały się one w miarę tego, jak Jan Majchrowski w bezkompromisowy i jednoznaczny sposób prezentował w publikacjach i wypowiedziach swoje poglądy, podkreślając m.in. znaczenie polskiej suwerenności państwowej i konieczność nieulegania zagranicznemu szantażowi politycznemu wymierzonemu w polskie państwo, z powodu demokratycznie wybranego nowego kierunku jego rozwoju i reform” – napisali sygnatariusze listu.
W apelu zwrócono też uwagę na dorobek naukowy Majchrowskiego. „Przede wszystkim jednak jest wzorem zaangażowanego Polaka – patrioty. W swej długiej już karierze zawodowej zawsze starał się służyć Ojczyźnie pełniąc różnorakie funkcje we wszystkich segmentach władzy publicznej. (…) Profesor zawsze stawia suwerenną Polskę i jej pomyślność na piedestale. Odznacza się niezależnością sądów i odwagą głoszenia często niepopularnych, a wręcz groźnych – jak się okazuje – dla jego kariery poglądów i przekonań” – napisano w petycji.
Zauważono też, że Majchrowski w grudniu ub.r. zrzekł się pełnienia urzędu sędziego ówczesnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jak sam wtedy uzasadniał była to „forma protestu przeciwko naruszaniu w samym SN obowiązującego polskiego prawa i uleganiu naciskom TSUE”.
Według osób podpisanych pod apelem był to „akt ostateczny człowieka, który przyjęte na siebie zobowiązania, w wypadku urzędu sędziowskiego potwierdzone złożoną przysięgą, postawił ponad własny interes”. „W sytuacji, w której inni milczeli, on nie bał się krzyczeć, że dzieje się w Polsce zło i należy działać, a nie przyglądać się bezczynnie. Ta konsekwentnie prezentowana w życiu publicznym postawa, której kwintesencją był ów akt, stanowi wzór do naśladowania dla innych uczestników życia publicznego ale też młodych ludzi, którzy dopiero wkraczają w dorosłe życie. Naszym zdaniem, zasługuje ona na upowszechnienie i godne symboliczne wyróżnienie w imieniu tej Rzeczypospolitej Polskiej, której Pan Jan Majchrowski tak konsekwentnie i wytrwale służył przez wiele lat” – czytamy.
Petycję można znaleźć w internecie na poświęconej takim inicjatywom stronie.