Władze Wschowy wystąpiły do Instytutu Pamięci Narodowej z wnioskiem o wydanie opinii w sprawie ewentualnego kłamstwa lustracyjnego radnej Hanny Knaflewskiej – Walkowiak. Stało się to po publikacji w gazecie “Nasze Wschowskie Sprawy” informacji o tym, że radna i jednocześnie przewodnicząca rady, w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, była tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.
– W oświadczeniu lustracyjnym, przed wyborami samorządowymi w 2014 roku, pani Hanna Knaflewska – Walkowiak stwierdziła, że nie była tajnym współpracownikiem, a to jest nie prawda – powiedział Przemysław Kuchcicki dziennikarz czasopisma i radny gminy Wschowa.
W czasie ostatniej sesji przewodnicząca Hanna Knaflewska – Walkowiak oświadczyła, że nie była tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.