Szprotawa znów ma kłopoty z komornikiem. W piątek pojawił się on w urzędzie. Chciał zająć konta na poczet rzekomych wierzytelności. Władze gminy odpowiadają, że sprawa została już wyjaśniona.
Chodzi o pieniądze za przebudowę oczyszczalni ścieków. Egzekucję wszczął bank, działający w imieniu jednego z lokalnych przedsiębiorców. Gmina uważa, że te należności zostały uregulowane kilka lat temu. Wymaganą kwotę przelano wtedy na konto sądu, gdyż przedsiębiorca z Żar sam miał kłopoty komornicze i wszelkie pieniądze były zajmowane.
Takie wyjaśnienia usłyszał w piątek komornik. Efektem była decyzja o uchyleniu zajęcia rachunków gminy. Odpowiednie dokumenty upublicznił dziś burmistrz Szprotawy.
Przypomnijmy, że podobne kłopoty z komornikiem spowodowały kilka lat temu paraliż gminnej kasy. Zabrakło m.in. pieniędzy na terminowe wypłaty pensji nauczycielom.