Choć na moment poczuć się jak prawdziwy policjant – to marzenie 12-letniego Cypriana, który zmaga się z chorobą nowotworową.
Policjanci ze Strzelec Krajeńskich nie pozostali na to obojętni i postanowili spełnić marzenie chłopca. Zorganizowali dla niego szczególną wizytę.
Kilka tygodni temu z mundurowymi skontaktowali się wolontariusze z fundacji „Mam Marzenie” z prośbą o zorganizowanie spotkania z ciężko chorym Cyprianem. 12-latek pasjonuje się także motoryzacją a szczególnie interesują go policyjne radiowozy i motocykle.
Minionej niedzieli w strzeleckiej komendzie na 12-latka czekało wiele atrakcji. Chłopiec mógł przyjrzeć się z bliska pracy policjantów, obejrzeć wyposażenie, które mundurowi wykorzystują w swej codziennej służbie.
Największe wrażenie zrobił na chłopcu nieoznakowany radiowóz wykorzystywany przez drogówkę. Jak stwierdził młody gość strzeleckich policjantów, już dziś wie, że policyjną służbę będzie pełnił w Wydziale Ruchu Drogowego.
Cyprian odebrał z rąk szefa strzeleckich policjantów, inspektora Tomasza Zgirskiego między innymi „Lupo” – maskotkę Lubuskiej Policji oraz specjalnego quada, którego ufundowała fundacja „Mam Marzenie”.
„Wszystkie atrakcje, które policjanci przy współpracy z fundacją przygotowali dla Cypriana sprawiły, że na jego twarzy choć na moment pojawił się uśmiech i chłopiec mógł zapomnieć o chorobie. Mamy nadzieję, że dzięki temu, małemu bohaterowi nie zabraknie energii i wytrwałości w powrocie do zdrowia.”
– czytamy na stronie lubuskiej policji.
„Cyprian – trzymamy za ciebie kciuki. Liczymy, że w przyszłości będziesz jednym z nas.”
– zakończyli opis niezwykłej wizyty strzeleccy policjanci.