Policjanci z Nowej Soli zatrzymali 34-latka, który w jednym z budynków włamał się do bitomatu i ukradł z niego nośniki pamięci i gotówkę. Po przedstawieniu zarzutu trafił do aresztu – poinformowała w piątek Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
„Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem zagrożony karą do 10 lat więzienia. W tymczasowym areszcie spędzi dwa miesiąc” – powiedziała policjantka.
Do jego zatrzymania doszło na początku ubiegłego tygodnia w Nowej Soli. Policjanci otrzymali sygnał, że doszło do włamania do pomieszczenia, w którym znajduje się bitomat. Patrol błyskawicznie dojechał we wskazane miejsce.
Włamywacz właśnie wyszedł z budynku, a gdy zauważył radiowóz, próbował jeszcze uciekać, ale szybko został dogoniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy. Miał przy sobie nośniki pamięci z bitomatu i pieniądze.
Bitomat to urządzenie podobne do bankomatu, które służy do wykonywania transakcji z użyciem kryptowalut, czyli wirtualnych pieniędzy. Za jego pomocą można m.in. wymienić je na gotówkę lub odwrotnie.