Żarscy policjanci regularnie sprawdzają pustostany, parki, czy altany działkowe. To najczęstsze miejsca schronienia ludzi dotkniętych bezdomnością. Kiedy temperatura spada poniżej zera, ich życie może być zagrożone. Funkcjonariusze apelują, aby nie pozostawać obojętnym widząc osoby śpiące na mrozie.
Ostatnie noce w Lubuskiem były naprawdę zimne. – To ciężki okres dla tych, którzy nie posiadają własnego lokum, często śpiąc pod mostami, szukając schronienia w opuszczonych budynkach – mówi komisarz Aneta Berestecka z Komendy Powiatowej Policji w Żarach:
– Warto również skorzystać z Krajowej mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa – dodaje policjantka:
Sami bezdomni mówią, że zbawieniem dla nich jest miejska ogrzewalnia:
Mieszkańcy Żar i Żagania przyznają, że widują takie osoby chroniące się w pustostanach:
Dodajmy, że na terenie powiatu żarskiego funkcjonują cztery placówki, gdzie można przenocować, zagrzać się, czy zjeść ciepły posiłek.