W Henrykowie koło Szprotawy jeden z mieszkańców znalazł tzw. krzyż pokutny. To średniowieczny artefakt, który w tamtych czasach stanowił jeden ze sposobów zadośćuczynienia za popełnione przestępstwo. Takie znalezisko to niezwykła rzadkość, tym bardziej, że henrykowski krzyż nie figurował w literaturze.
– Mieszkaniec natknął się na znalezisko przy porządkowaniu swojego podwórka. Od razu podejrzewał, że może to być coś ważnego – mówi Maciej Boryna, społeczny opiekun zabytków ze Szprotawy.
O znalezisku powiadomiony został wojewódzki konserwator zabytków. Krzyż pokutny, czy też raczej krzyż pojednania, wedle średniowiecznego prawa fundowany był przez rycerza bratobójcę i stawiany na miejscu zbrodni. Nie rzadko na krzyżu wyryto narzędzie zbrodni i datę zdarzenia.