Miłośnicy driftu i szybkiej jazdy mają nie lada gratkę na wyciągnięcie ręki. W podżagańskim Tomaszowie trwa Japfest, największy ogólnopolski festiwal japońskiej motoryzacji.
To już ósma edycja tego przyciągającego wielu amatorów dobrych aut spotkania. Prócz fanów z kraju do Tomaszowa zjechało wielu gości zza granicy. Trzydniowa odsłona na terenach byłego lotniska to między innymi pokazy driftu czy sim racingu.
– Tu się naprawdę sporo dzieje. To motoryzacyjna fiesta, która przyciąga jak magnes. Ale prócz dobrej zabawy stawiamy na bezpieczeństwo – mówi Adam Jugowski jeden z organizatorów wydarzenia:
– Japfest to show motoryzacyjne ograniczone tematycznie do aut z jednego kraju. Tu każdy może zgłosić swoją japońską maszynę do udziału. Musi jednak ono przejść selekcję – dodaje Adam Jugowski:
Nie brak tu znanych postaci. Jedną z nich jest Karolina Pilarczyk, znana jako królowa polskiego driftu, utytułowana zawodniczka właśnie driftingu. – Pamiętajmy, że ulica nie jest miejscem, aby zaczynać naukę takiej jazdy – podkreśla mistrzyni:
Dla młodszych miłośników motoryzacji, którzy z racji wieku nie mogą jeszcze zasiąść za kierownicą prawdziwego auta organizatorzy w jednym z hangarów przygotowali strefę symulatorów jazdy.
– Tu można spróbować swoich sił. Najważniejsze, że w bezpieczny sposób, nim naprawdę wsiądzie się do przystosowanego do driftu auta – mówi Rafał spinający strefę wirtualnych wyścigów:
Motoryzacyjna zabawa przyciąga każdego roku cale rzesze fanów podrasowanych czterech kółek. Ekscytację słychać na każdym kroku:
Impreza trwa do niedzieli do godziny 17.00.