Dziś, w 78. rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu, w Żarach odbyły się uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa. W latach 1943-1945 ukraińscy nacjonaliści dokonali mordu na Polakach i innych mniejszościach narodowych zamieszkujących te rejony.
Obchody rozpoczęła msza w intencji pomordowanych przez OUN-UPA, złożono wiązanki i zapalono znicze przy tablicach poświęconych ofiarom ludobójstwa i przy tablicy Sprawiedliwym Ukraińcom, główne uroczystości odbyły się na cmentarzu komunalnym, pod Krzyżem Wołyńskim. Prezes Klubu Tarnopolan Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Żarach, Krzysztof Kopociński podkreślał, że to sami kresowianie zabiegali o ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa:
Józef Tarniowy z Kresowego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego im. Orląt Lwowskich w Żarach opowiadał o tym, co działo się w krwawą niedzielę:
Prezes żarskiego oddziału Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Zbigniew Kopociński podkreślał, że ofiary tzw. rzezi wołyńskiej to – wg różnych szacunków – od 150 do 200 tys. osób, większość do dziś nie ma grobów:
Jak podkreślają organizatorzy, Krzyż Wołyński na cmentarzu komunalnym w Żarach „jest wyrazem pamięci o wszystkich bestialsko zgładzonych tam osobach”.