Reportaż o zakochanych w życiu i w sobie rowerzystach miał powstać dwa lata temu. Wtedy autorka Renata Wcisło spotkała się z bohaterami, ale nagrań nigdy nie wykorzystała. Odłożyła je do szuflady, chcąc uzupełnić dokumentację w przyszłości.

Kinga i Bronisław Nowakowie z Żagania na emeryturze zaczęli nowe życie – rowerowe. Każdego roku przemierzali tysiące kilometrów: podróżowali po Polsce i Europie. Startowali w zawodach, jadąc znad morza do Żagania uczcili Rubinowe Gody. Również w drodze świętowali swoje urodziny, odwiedzali przyjaciół, rodzinę, podziwiali europejskie stolice, jechali wzdłuż rzek. Mieli zdrowie, energię, radość, pasję i przede wszystkim siebie, być może tak blisko, jak nigdy dotąd. On wymyślał trasy, ona dbała o wspomnienia na stronie cyklistka.blogspot.com. W domu powiesili mapę, na której zaznaczali miejsca, w których już byli. Z każdym rokiem mieli apetyt na więcej, snuli plany, które częściowo pokrzyżował covid, a kres położyła niespodziewana śmierć Bronka. Ostatniej majowej niedzieli, po pokonaniu 100 km, zsiadł przed domem z roweru, źle się poczuł… Po ponad godzinie już nie żył, serce nie wytrzymało.

Dziś nagrania nabrały szczególnego znaczenia i są pamiątką pięknego życia, a zaduszkowy początek listopada skłania do wspomnień.

Audycję zrealizowali Paweł Słoniowski i Łukasz Zalewski.

Muzyka autorstwa Pawła Słoniowskiego.

Posłuchaj reportażu.