Ciemnoczołowski: Nowa Polska? Nie wiem, czy przetrwa

fot. K.Filmanowicz

fot. K.Filmanowicz

Na polskiej scenie politycznej jest już ciasno i nie mam pewności, czy jest miejsce na kolejną partię – uważa Sebastian Ciemnoczołowski. W ten sposób marszałek skomentował powstanie „Nowej Polski”. Założył ją senator Wadim Tyszkiewicz wraz z byłymi prezydentami Gliwic i Tych.

Zdaniem Ciemnoczołowskiego dziś w polityce partie nie są monolitami: wyłącznie prawicowe lub lewicowe. Jego zdaniem większość realizuje różne postulaty:

Jako przykład ugrupowania, które jest spójne poglądowo i programowo Ciemnoczołowski podał Konfederację. Jak marszałek ocenia szanse „Nowej Polski”? – Jest sporo znaków zapytania – odpowiada. 

Sebastian Ciemnoczołowski wskazuje, że wiele ugrupowań, które początkowo cieszyły się dużą popularnością dziś nie funkcjonują w polityce. – Efekt nowości jest chwilowy – dodaje. 

Wadim Tyszkiewicz podkreślał na antenie Radia Zachód,  że nowe ugrupowanie ma nie dopuścić do zdobycia większości konstytucyjnej przez partie prawicowe. Nowa partia będzie chciała samodzielnie wystartować w wyborach parlamentarnych.

Czytaj także:

Exit mobile version