Powoli i mozolnie odrestaurowywane są umocnienia militarne dawnej twierdzy Kostrzyn. Zadanie jest skomplikowane, ale przede wszystkim bardzo kosztowne. Niestety, za utrzymanie zabytku odpowiedzialne jest niewielkie miasto, z nie największym budżetem.
– Bardzo chcielibyśmy zadbać o wszystkie bastiony, ale nas na to nie stać, a ministerialne wsparcie jest niewielkie. Dlatego cześć rawelinów czeka na lepsze dni, choć upływ czasu im nie służy – przyznaje Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.
Na najpilniejsze prace zabezpieczające w bastionach twierdzy miasto potrzebuje 800 tysięcy złotych, a ministerstwo przekazało połowę tej kwoty. Aktualizacja kosztorysu natomiast to kwota sięgająca miliona złotych. W tym przypadku ministerstwo odmówiło jakiegokolwiek wsparcia.
Polecamy
Ukradły 7 mln złotych z konta OPS
Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo przeciwko czterem, byłym pracownicom Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą. Kobiety wydawały decyzje administracyjne...
Czytaj więcejDetails


















![Żagań uczcił pamięć o gen. Maczku [ZDJĘCIA] 18 fot. K.Gonera](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/c44c8c27ca28f9512511c477e36848c4_xl-350x250.jpg)


