Ponad 20 tysięcy naszych rodaków już dzisiaj zagłosuje na przyszłego polskiego prezydenta w Chicago, stolicy amerykańskiej Polonii.
Ze względu na różnice czasową głosowanie w Ameryce północnej, środkowej i południowej odbywa się dzień wcześniej niż w Polsce. W Wietrznym Mieście pracować będzie 14 komisji wyborczych.
To będzie godz. 14 czasu obowiązującego w Polsce, kiedy na miejscu pracę rozpoczną tutejsze komisje wyborcze. Lokal w pobliskiej miejscowości Lombard należy do tych najczęściej wybieranych do głosowania w Stanach Zjednoczonych wśród rejestrujących się wcześniej naszych rodaków. Zagłosuje w nim ponad dwa tysiące Polonusów.
Jesteśmy przygotowani, na to patrząc z perspektywy na poprzednie wybory. Zwiększyła się nam jedynie liczba głosujących. Mamy doświadczenie z poprzednich lat. Nie myślę, że może być jakiś problem z liczeniem głosów
– mówi Sebastian Szuber członek komisji wyborczej w Lombard.
Dodaje, że miejscowe komisje przygotowane są do pracy, która w sumie może potrwać nawet dobę.
Czytaj także:
Polska w czubie UE ze wzrostem gospodarczym, wyniki słabsze
Polska pozostaje w czołówce w Unii Europejskiej pod względem wzrostu gospodarczego - wynika z prognoz Komisji Europejskiej - ale polski PKB nie będzie rósł tak szybko jak Bruksela przewidywała...
Czytaj więcejDetails



















