W wyniku strzelaniny do jakiej doszło we wtorek (4 lutego) w szkole dla dorosłych w Oerebro w południowej Szwecji zginęło około 10 osób; nie żyje domniemany sprawca ataku – poinformowała lokalna policja.
Według szefa policji w Oerebro Roberto Eida Foresta napastnik nie był wcześniej znany policji i prawdopodobnie działał w pojedynkę.
– Na tym etapie nic nie wskazuje, aby w grę wchodził motyw terrorystyczny
– podkreślił szef policji na konferencji prasowej.
Wcześniej policja informowała o znalezieniu pięciu osób z ranami postrzałowymi, w tym jedną podejrzaną o dokonanie ataku. Media podawały, że sprawca popełnił samobójstwo. Stan jednej z rannych osób był poważny.
Do szkoły Risbergska Skolan uczęszcza około 2 tys. uczniów, w tym część bierze udział w kursach języka szwedzkiego dla cudzoziemców. W związku z atakiem ewakuowane zostały również inne pobliskie placówki edukacyjne. Miasto Oerebro powołało sztab kryzysowy, otwarte są dla wiernych kościoły.
Premier Szwecji Ulf Kristersson oświadczył, że jest to „bolesny dzień dla całego kraju”. Na wtorek wieczorem szef rządu zwołał konferencję prasową.
„To najgorsza masowa strzelanina w historii Szwecji”. Premier o tragedii w szkole
To najgorsza masowa strzelanina w historii Szwecji – ocenił premier tego kraju Ulf Kristersson. W wyniku strzelaniny do jakiej doszło we wtorek (4 lutego) w szkole dla dorosłych w Oerebro w południowej Szwecji zginęło około 10 osób; nie żyje domniemany sprawca ataku – poinformowała lokalna policja.
– Trudno pojąć skalę tego, co się wydarzyło
– przyznał premier Szwecji Ulf Kristersson na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Dodał, że „byliśmy świadkami brutalnej i śmiertelnej przemocy wobec zupełnie niewinnych ludzi”.
Według szefa szwedzkiego rządu, „to, co miało miejsce dotychczas w innych krajach, stało się teraz również do Szwecji”. Kristersson zaapelował o danie czasu policji na ustalenie, co się dokładnie wydarzyło.
Media podały, że podejrzanym o dokonanie ataku w szkole jest 35-letni mężczyzna, który następnie popełnił samobójstwo. Znaleziono przy nim karabin automatyczny. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny, wstępnie założono też, że sprawca działał w pojedynkę.
Szwecja nie miała do tej pory problemu z masowymi strzelaninami w szkołach.
Jeden z najtragiczniejszych aktów przemocy w szkole miał miejsce w 2015 roku w Trollhaettan w regionie Goeteborga. 21-letni Szwed zabił mieczem trzy osoby, asystenta nauczyciela i dwóch uczniów. Sprawca został zastrzelony przez policję w trakcie ataku. Od tego czasu opracowano wytyczne, jak radzić sobie w takich przypadkach.
W Szwecji obecnie wyzwaniem dla policji są strzelaniny w środowiskach przestępczych, a także wybuchy bomb, podkładanych w celu wymuszenia haraczy.
Czytaj także:
Podpisano polsko-szwedzkie porozumienie o partnerstwie strategicznym. Premier Szwecji: to umacnia nasze więzi
Wzmocniona współpraca w dziedzinie gospodarki, bezpieczeństwa i wojny w Ukrainie – to główne obszary nowego porozumienia o strategicznym partnerstwie, które w czwartek (28 listopada) podpisał premier Donald Tusk oraz...
Czytaj więcejDetails