Polski Czerwony Krzyż pomaga osobom poszkodowanym w wyniku powodzi. W kraju działa około 10 mobilnych grup w ramach Wsparcia Humanitarnego PCK. Lubuska grupa w niedzielę wróciła z Dolnego Śląska, gdzie pomagała tworzyć punkty ewakuacyjne, za ich pośrednictwem dostarczane były również woda, środki higieniczne i żywność.
Paulina Grzesiowska – Nowak, dyrektorka lubuskiego oddziału okręgowego PCK w Zielonej Górze mówi, że punkty ewakuacyjne powstają po to, by odciążyć samorządy podczas ewakuacji. – Tu schronienie znajdą wszyscy, którzy w danym momencie potrzebują pomocy – dodaje szefowa lubuskiego PCK.
Jaką pomoc można uzyskać w mobilnym punkcie ewakuacyjnym? – Sa tu środki czystości, suche ubrania, żywność – dodaje Grzesiowska.
- Każda osoba opuszczająca dom powinna mieć swój plecak ewakuacyjny – dodaje szefowa lubuskiego PCK. Powinny się w nim znajdować: dokumenty, latarka, powerbank, woda lub butelka filtrująca wodę oraz leki.
W Żaganiu trwa ewakuacja ulic: Skarbowej, Moniuszki, Włókniarzy i Dworcowej. Wylewa rzeka Bóbr. Ulica Włókniarzy zalana jest już w połowie, na Dworcowej dochodzi do przesiąków. Mieszkańcy ewakuowani są do hali sportowej Arena. Część z nich zdecydowała się na samoewakuację. W mieście zamknięte są mosty Żagański, Kolejowy i tak zwany mały most. Przejazd między prawo- a lewobrzeżną częścią miasta możliwy jest tylko obwodnicą żagańską lub mostami na Żelaznej.
W Szprotawie zalane są ulice: Młynarska. Zamkowa, Partyzancka, Fabryczna i koniec ulicy Kościuszki. Woda przedarła się również w Lesznie Górnym.
Polecamy
Miejskie spółki zaangażowane w pomoc powodzianom
Miejskie spółki także zaangażowały się w pomoc powodzianom. Pracownicy Gorzowskiego Rynku Hurtowego dostarczyli do głównego magazynu w urzędzie miasta –...
Czytaj więcej