„Słyszymy głos mediów” – zapewnia marszałek Sejmu pytany o protest w sprawie nowelizacji prawa autorskiego. Szymon Hołownia podkreślił, że dyskusja się nie zamknęła i żadne decyzje nie zostały podjęte ostatecznie.
„Po to jest Sejm i Senat. Po to my musimy na wzajem odnosić się do swoich poprawek, żeby było kilka sit przez które przechodzi ta legislacja. Spodziewam się, że być może zmiany w tym prawie, które uchwaliliśmy będą głośno dyskutowane. Poprawki Senatu być może się pojawią, niczego dzisiaj nie przesądzam, ale uważam, że ta dyskusja się nie zamknęła i nie będzie tu na pewno automatyzmu, że to Sejm przegłosował, to Senat przyjmie bez poprawek” – powiedział marszałek Sejmu.
Premier Donald Tusk zaprosił organizatorów protestu na spotkanie w centrum „Dialog”. Ma się ono odbyć w środę o godzinie 13.00.
„Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów a big techy wykorzystywać autorów i wydawców” – napisał wczoraj premier na platformie X.
„Jest o czym rozmawiać. Zapraszam wspólnie z Małgorzatą Kidawą-Błońską organizatorów protestu do centrum “Dialog”, środa, godzina 13” – dodał szef rządu.
Największe media wystosowały w czwartek apel do polityków zatytułowany „Nie zabijajcie polskich mediów!”. Domagają się w nim zmian w przyjętej ustawie. Dziennikarze chcą, aby państwo stworzyło sposoby mediacji pomiędzy spółkami medialnymi a firmami takimi jak Google czy Facebook, które zapewniłyby uczciwe dochody z reklam autorom artykułów publikowanych na przykład na portalach społecznościowych.