Piłkarze reprezentacji Francji po rzutach karnych pokonali Portugalię w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Wcześniej przez 120 minut nie padły bramki. Ich rywalem w półfinale będą Hiszpanie, którzy po dogrywce wygrali 2:1 z gospodarzami turnieju Niemcami.
Portugalia – Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5
Ćwierćfinał: Portugalia – Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5.
Żółta kartka – Portugalia: Joao Palhinha. Francja: William Saliba.
Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów: 47 789.
Portugalia: Diogo Costa – Joao Cancelo (75. Nelson Semedo), Pepe, Ruben Dias, Nuno Mendes – Vitinha (119. Matheus Nunes), Joao Palhinha (90+2. Ruben Neves), Bruno Fernandes (75. Francisco Conceicao) – Bernardo Silva, Cristiano Ronaldo, Rafael Leao (106. Joao Felix).
Francja: Mike Maignan – Jules Kounde, Dayot Upamecano, William Saliba, Theo Hernandez – N’Golo Kante, Aurelien Tchouameni, Eduardo Camavinga (91. Youssouf Fofana), Antoine Griezmann (67. Ousmane Dembele) – Randal Kolo Muani (86. Marcus Thuram), Kylian Mbappe (106. Bradley Barcola).
Spotkanie Portugalii z Francją w Hamburgu było zapowiadane jako starcie napastników i liderów obu drużyn. 39-letni Cristiano Ronaldo był idolem 25-letniego obecnie Kyliana Mbappe, który w dzieciństwie na ścianach swojego pokoju miał zawieszone plakaty CR7. Obaj piłkarze darzą się wielkim szacunkiem.
– Od dziecka czułem wielki podziw dla Cristiano. Z czasem miałem okazję go poznać i wielokrotnie z nim rozmawiać. Nadal pozostajemy w kontakcie, a on często mnie wspiera
– powiedział Mbappe.
39-letni Portugalczyk w czterech poprzednich meczach Euro 2024 nie zdobył bramki, a ze Słowenią w 1/8 finału nie wykorzystał nawet rzutu karnego, gdy jego strzał z 11 metrów obronił Jan Oblak.
– Nie ma znaczenia to, co się wydarzyło na tym turnieju lub co się stanie później, on i tak zawsze będzie legendą futbolu. Oczywiście mamy jednak nadzieję na zwycięstwo i dotarcie do półfinału
– dodał francuski napastnik.
„Trójkolorowi” mieli do wyrównania rachunki z Portugalczykami, gdyż przegrali z nimi finał Euro 2016, którego byli gospodarzem. Na Stade de France ulegli 0:1 po bramce Edera w dogrywce.
W 20. minucie Theo Hernandez z dystansu oddał potężny strzał z dystansu, ale Diogo Costa nie dał się zaskoczyć. Po chwili portugalski bramkarz interweniował, gdy przeciął podanie Mbappe.
Tuż przed przerwą Bruno Fernandes uderzył z rzutu wolnego nad poprzeczką. W pierwszej połowie obie drużyny skutecznie się neutralizowały i nie było wielu sytuacji podbramkowych.
Francuzi w 53. mim rozegrali piłkę przed polem karnym, a strzał Mbappe pewnie wyłapał Costa. Potem francuski napastnik został uderzony piłką w złamany nos i z powodu odczuwanego bólu musiał na chwilę przerwać grę.
W kolejnej akcji Rafael Leao w ostatniej chwili został zatrzymany przez wracającego Edouardo Camavingę. Portugalczycy przejęli inicjatywę. Vitinha z bliska strzelił wprost w Mike’a Maignana. Francuski bramkarz obronił też dobitkę Ronaldo.
Ruben Dias w 66. min uratował Portugalię, gdy po strzale Randala Kolo Muaniego zatrzymał piłkę zmierzającą do bramki. Potem wprowadzony z ławki rezerwowych Ousmane Dembele przedryblował kilku obrońców i podał do Camavingi, który pudłując z kilku metrów zmarnował stuprocentową sytuację. Następnie dobrze dysponowany Dembele z lewej strony zbiegł do środka i oddał groźny strzał z dystansu. Piłka przeleciała tuż obok słupka.
Emocje opadły na jakiś czas. Obie drużyny wyglądały jakby czekały na dogrywkę. Przed 90. minutą dwa celne strzały oddał N’Golo Kante, lecz nie sprawiły one problemów Coscie. Ozdobą spotkania był pojedynek Marcusa Thurama z Pepe, ostatecznie wygrany przez portugalskiego obrońcę. Piłkarze musieli rozegrać dodatkowe 30 minut.
Na początku dogrywki Ronaldo otrzymał dośrodkowanie i uderzył bez przyjęcia, lecz chybił. Następnie strzał Leao z bliska został zablokowany przez Dayota Upamecano.
W przerwie dogrywki Joao Felix zastąpił Leao, a Mbappe został zmieniony przez Bradleya Barcolę. Felix w pierwszym kontakcie z piłką mógł strzelić gola, ale trafił w boczną siatkę. Podobnie zakończył się rajd Barkoli kilka minut później.
Nuno Mendes zmarnował „piłkę meczową” w ostatniej akcji, strzelając wprost we francuskiego bramkarza. Przez 120 minut nie padły bramki, więc zwycięzcę musiały wyłonić rzuty karne. Portugalczycy nie strzelili gola w trzecim kolejnym meczu. Nie udało im się to również z Gruzją i Słowenią.
Rzuty karne wykorzystali Dembele, Ronaldo, Youssouf Fofana, Bernardo Silva i Jules Kounde. Jako pierwszy pomylił się Felix, który strzelił w słupek. Następnie trafili Barkola i Mendes. Decydującą „jedenastkę” wykorzystał Hernandez i Francja wygrała 5-3. Ronaldo rozegrał swój 30. i jednocześnie ostatni mecz w mistrzostwach Europy, natomiast 41-letni Pepe zagrał na Euro po raz 23.
Portugalia – Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5 (opinie)
Po meczu Portugalia – Francja (0:0, karne 3-5) powiedzieli:
Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii):
– Zagraliśmy dobrze i stworzyliśmy wiele okazji. Jestem dumny z zawodników, pokazali wielki charakter. Mieliśmy więcej posiadania piłki i pokazaliśmy, że mamy dużą osobowość. Zasłużyliśmy na zwycięstwo i to smutny moment, ale gracze powinni być z siebie niezwykle dumni.
Didier Deschamps (trener reprezentacji Francji):
– To był bardzo zacięty i wyrównany mecz. Mógł się potoczyć w obie strony. W dogrywce rzadziej byliśmy w posiadaniu piłki. Była to kwestia zmęczenia. O wszystkim decydują drobne szczegóły, ale jestem szczęśliwy, że ta drużyna przekroczyła swoje granice i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.
– Widać było, że Kylian Mbappe jest zmęczony i nie było mu łatwo. Widziałem jak cierpiał w pierwszej połowie dogrywki. Nie było sensu zostawiać go na boisku, nawet jeśli miał być wykonawcą rzutów karnych. Kylian zawsze był szczery wobec mnie i grupy. Wydawało mi się normalne, że wniosę trochę świeżości.
– Jesteśmy w półfinale, a nie powinniśmy uważać tego za oczywistość, nawet jeśli ostatnio jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Cieszyłem się już z awansu do półfinału. Teraz zamierzamy wygrać cały turniej.
Francuskie media po meczu z Portugalią: przełamana klątwa karnych
„Przełamana klątwa karnych” – podkreślił największy francuski dziennik sportowy „L’Equipe” w relacji z ćwierćfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy z Portugalią w Hamburgu, wygranego przez drużynę Didiera Deschamps’a po rzutach karnych.
Gazeta przypomniała, że od wywalczenia w 2000 roku mistrzostwa Europy „Trójkolorowi” czterokrotnie odpadali z wielkich turniejów – mistrzostw Europy i świata – gdy dochodziło do dogrywki lub rzutów karnych.
– W końcu przełamano klątwę rzutów karnych. 2006, 2021, 2022… Wieczorem w Hamburgu Mike Maignan i jego partnerzy przełamali czarną passę, wspaniale wykonując swoje próby. Ousmane Dembele, Youssouf Fofana, Jules Kounde, Bradley Barcola, a następnie Theo Hernandez nie drżeli i jedyne potknięcie zostawili Portugalczykowi Joao Felixowi
– ocenił dziennik.
„L’Equipe” zauważa również słabą skuteczność francuskiej drużyny, która na turnieju w Niemczech nie strzeliła jeszcze ani jednego gola z gry. Jedyne zdobyte bramki to dwie samobójcze w meczach z Austrią (1:0) i z Belgią (1:0) oraz trafienie z rzutu karnego Kyliana Mbappe w spotkaniu z Polską (1:1).
– Zawodnicy Didiera Deschamps’a, wciąż słabi w ofensywie podczas tegorocznego Euro, zapewniają sobie przynajmniej minimum, dzięki biletowi na półfinał przeciwko Hiszpanii, nie strzelając ani jednej bramki z gry
– dodała gazeta.
Po 120 minutach w Hamburgu był remis 0:0. W rzutach karnych Francuzi pokonali Portugalczyków 5-3.
W półfinale, 9 lipca w Monachium, wicemistrzowie świata zagrają z Hiszpanią, która po dogrywce pokonała reprezentację gospodarzy 2:1. „L’Equipe” podkreśla, że w tym spotkaniu nie będą mogli zagrać Dani Carvajal i Robin Le Normand
Media w Portugalii po porażce z Francją: nie wykorzystaliśmy naszego potencjału
Piłkarze Portugalii nie wykorzystali swojego potencjału i przewagi, którą mieli podczas ćwierćfinału mistrzostw Europy przeciwko Francji – oceniają portugalskie media. Po bezbramkowych 90 minutach i dogrywce przegrali spotkanie w rzutach karnych 3:5.
Relacjonująca starcie Portugalii z Francją ze stadionu w Hamburgu telewizja TVI zauważa, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego wyraźnie przeważał podczas regulaminowego czasu gry, a także dogrywki oraz kontrolował przebieg spotkania.
– Mieliśmy kilka dogodnych okazji, aby rozstrzygnąć ćwierćfinał na naszą korzyść w ciągu 90 minut meczu. Niestety, zabrakło nam determinacji i skuteczności
– oceniła lizbońska telewizja.
Większość portugalskich mediów nawiązuje do finałowego meczu Portugalii przeciwko Francji z mistrzostw Europy w 2016 r. wskazując, że zespołowi “Trójkolorowych” udał się rewanż.
Telewizja TVI oraz rozgłośnia Antena1 zauważa, że choć Portugalia grała pewnie i dominowała w meczu przeciwko faworyzowanemu rywalowi to nie potrafiła zagrać skutecznie i zbyt mocno trzymała się schematycznego rozgrywania piłki w środku pola.
Antena1 wskazuje, że piątkowe odpadnięcie Portugalii z mistrzostw Europy jest pożegnaniem z Euro dla Cristiano Ronaldo oraz Pepe, którzy w związku z zaawansowanym wiekiem żegnają się z ME.
Dziennik “Record” publikuje zdjęcie zalanego po meczu łzami Pepe w objęciach Ronaldo, wskazując na wiele emocji, które dostarczyły oba bezbramkowe spotkania Portugalii po wyjściu z grupy F, w których zespołowi Martineza nie udało się zdobyć gola ani w regulaminowym czasie gry, ani w dogrywce.
Radio Renascenca, które przestrzegało przed niską skutecznością Portugalczyków odnotowało, że paradoksem w grze zespołu trenera Roberto Martineza była wysoka aktywność obrońców Nuno Mendesa i Joao Cancelo, którzy często stwarzali groźne sytuacje pod bramką Francuzów.
Lizbońska rozgłośnia odnotowuje, że choć dużo ożywienia wniósł wprowadzony w drugiej połowie na boisko skrzydłowy Francisco Conceicao, ale jego podania do kolegów nie zakończyły się bramką.
– Dziś po raz kolejny było widać jak wielkie trudności mamy w finalizacji ataków na bramkę rywala. Ten problem towarzyszył nam od początku turnieju
– podsumowało stołeczne radio.
30. mecz Ronaldo
39-letni Portugalczyk Cristiano Ronaldo rozegrał w piątek 30. w karierze mecz w turnieju finałowym mistrzostw Europy i jest pod tym względem rekordzistą. Doświadczony napastnik jest też jedynym piłkarzem, który wystąpił w sześciu edycjach tej imprezy.
W drużynie Portugalii w ćwierćfinałowym spotkaniu z Francją w Hamburgu (0:0, karne 3-5) wystąpił także 41-letni obrońca Pepe, najstarszy ze wszystkich uczestników turnieju w Niemczech, który w klasyfikacji wszech czasów zajmuje drugie miejsce – rozegrał 23 mecze.
W ćwierćfinałowym starciu Niemcy – Hiszpania (1:2) bramkarz Manuel Neuer zagrał na Euro po raz 20., napastnik Thomas Mueller po raz 17., a kończący karierę pomocnik Toni Kroos zanotował 19. występ.
Klasyfikacja piłkarzy z największą liczbą występów w ME (* – piłkarz aktywny):
30 meczów: *Cristiano Ronaldo (Portugalia) 2004-2024
23 mecze: *Pepe (Portugalia) 2008-2024
20 meczów: *Manuel Neuer (Niemcy) 2012-2024
19 meczów: Joao Moutinho (Portugalia) 2008-2021
*Toni Kroos (Niemcy) 2012-2024
18 meczów: Bastian Schweinsteiger (Niemcy) 2004-2016
Leonardo Bonucci (Włochy) 2012-2021
17 meczów: Gianluigi Buffon (Włochy) 2004-2016
Giorgio Chiellini (Włochy) 2008-2021
*Thomas Mueller (Niemcy) 2012-2024
16 meczów: Edwin van der Sar (Holandia) 1996-2008
Lilian Thuram (Francja) 1996-2008
Cesc Fabregas (Hiszpania) 2008-2016
Andres Iniesta (Hiszpania) 2008-2016
*Rui Patricio (Portugalia) 2008-2021
Jordi Alba (Hiszpania) 2012-2021
*Luka Modric (Chorwacja) 2008-2024
Hiszpania i Francja w półfinale
Hiszpania i Francja awansowały w piątek do półfinałów piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Hiszpanie pokonali po dogrywce reprezentację gospodarzy 2:1, a Francuzi wygrali z Portugalczykami w rzutach karnych 5-3. Po 120 minutach gry bramki nie padły.
W Stuttgarcie zmierzyły się dwie najbardziej utytułowane drużyny w historii Euro, trzykrotni mistrzowie kontynentu. Mecz, okrzyknięty przez media przewczesnym finałem, nie zawiódł oczekiwań. Było to wspaniałe i dramatyczne widowisko.
Hiszpanie prowadzili od 51. minucie po bramce Daniego Olmo. To zmusiło Niemców do zaatakowania hiszpańskiej bramki. Gospodarze napierali coraź groźniej, w 77. minucie zabrakło centymetrów po strzale w słupek Niclasa Fuellkruga, aż w 89. minucie dopięli swego. Po dośrodkowaniu Joshua Kimmich odegrał piłkę głową do tyłu i Florian Wirtz strzelił nie do obrony. Piłka minęła gąszcz nóg hiszpańskich obrońców, odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
W dogrywce Niemcy domagali się rzutu karnego po dotknięciu piłki ręką przez Marca Cucurellę, ale angielski arbiter Anthony Taylor pozostał niewzruszony. W 119. minucie nastąpiła decydująca akcja. Olmo idealnie dośrodkował do Mikela Merino, który głową zdobył zwycięską bramkę.
Niemcy rzucili się jeszcze do ataku, mając w ostatnich sekundach przewagę liczebną po czerwonej kartce dla Daniego Carvajala, ale wyrównać i doprowadzić do konkursu karnych nie zdołali. Toni Kroos, mistrz świata z 2014 roku i wieloletni piłkarz Realu Madryt, z opuszczoną głową opuszczał boisko. W ten sposób zakończył karierę piłkarską.
Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Luis de la Fuente nie mógł się nachwalić swoich zawodników.
– Oni są nienasyceni. Jestem dumny, że mogę trenować takich piłkarzy. Wielu z nich znam od lat. Są przyzwyczajeni do rywalizacji na najwyższym poziomie i mają szansę wygrać turniej – powiedział na konferencji prasowej. – Niemcy zasługiwały na więcej
– podkreślił z kolei trener Julian Nagelsmann.
Hiszpańscy komentatorzy zwrócili uwagę, że o sile zespołu Luisa de la Fuente decydują nie tylko gracze z pierwszego składu, ale również rezerwowi, jak Merino.
– Weszliśmy głową do półfinału
– podsumował madrycki dziennik sportowy “AS”, odnotowując, że główka Merino dała upragniony awans, kiedy zbliżała się seria rzutów karnych.
Odmienne nastroje zapanowały w Niemczech. Oczekiwana „letnia bajka” piłkarskiej reprezentacji „dobiegła dramatycznego końca. Trzykrotni mistrzowie Europy przegrali 1:2 po dogrywce ze swoimi odwiecznymi rywalami, Hiszpanią, w ćwierćfinale i nie odegrają już żadnej roli w ostatnim rozdziale mistrzostw Europy” – napisał dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Wieczorem w Hamburgu został rozegrany inny europejski klasyk – mecz Francji z Portugalią, drużyn, które miały rachunki do wyrównania. „Trójkolorowi” pokonali rywali w półfinałach po dogrywkach w 1984 i 2000 roku, by sięgnąć potem po dwa tytuły mistrzowskie. Ale w finale Euro 2016, którego byli gospodarzami, przegrali po dogrywce 0:1.
Emocje w ich czwartym starciu w fazie pucharowej zaczęły się dopiero w drugiej połowie. Portugalczycy, z rozgrywającym 30. mecz w mistrzostwach Europy Cristiano Ronaldo, pierwsi groźniej zaatakowali, a Mike Maignan musiał wykazać się refleksem przy strzałach Bruno Fernandesa, Joao Cancelo i Vitinhi. To obudziło „Trójkolorowych”, a na bramkę Diogo Costy uderzali Eduardo Camavinga i Ousmane Dembele. Dogrywka tym razem nie przyniosła rozstrzygnięcia. W karnych zwyciężyli Francuzi. Zdecydowała nieudana próba Joao Felixa, który trafił w słupek.
Zwycięzcy piątkowych meczów zmierzą się ze sobą w półfinale we wtorek w Monachium. Drugą parę półfinałową poznamy w sobotę po meczach Anglii ze Szwajcarią oraz Holandii z Turcją.
Mistrzostwa Europy 2024 – strzelcy
Klasyfikacja strzelców – po 46 z 51 meczów (104 bramek):
3 – Cody Gakpo (Holandia)
Georges Mikautadze (Gruzja)
Jamal Musiala (Niemcy)
Ivan Schranz (Słowacja)
2 – Jude Bellingham (Anglia)
Merih Demiral (Turcja)
Niclas Fuellkrug (Niemcy)
Kai Havertz (Niemcy)
Harry Kane (Anglia)
Donyell Malen (Holandia)
Razvan Marin (Rumunia)
Dani Olmo (Hiszpania)
Fabian Ruiz (Hiszpania)
Florian Wirtz (Niemcy)
1 – Rodri (Hiszpania)
Michel Aebischer (Szwajcaria)
Kerem Akturkoglu (Turcja)
Marko Arnautovic (Austria)
Nedim Bajrami (Albania)
Nicolo Barella (Włochy)
Alessandro Bastoni (Włochy)
Christoph Baumgartner (Austria)
Adam Buksa (Polska)
Hakan Calhanoglu (Turcja)
Emre Can (Niemcy)
Dani Carvajal (Hiszpania)
Francisco Conceicao (Portugalia)
Kevin Csoboth (Węgry)
Kevin De Bruyne (Belgia)
Memphis Depay (Holandia)
Denis Dragus (Rumunia)
Kwadwo Duah (Szwajcaria)
Ondrej Duda (Słowacja)
Breel Embolo (Szwajcaria)
Christian Eriksen (Dania)
Bruno Fernandes (Portugalia)
Remo Freuler (Szwajcaria)
Klaus Gjasula (Albania)
Michael Gregoritsch (Austria)
Ilkay Guendogan (Niemcy)
Arda Guler (Turcja)
Morten Hjulmand (Dania)
Erik Janza (Słowenia)
Roman Jaremczuk (Ukraina)
Diogo Jota (Portugalia)
Luka Jovic (Serbia)
Zan Karnicnik (Słowenia)
Andrej Kramaric (Chorwacja)
Chwicza Kwaracchelia (Gruzja)
Qazim Laci (Albania)
Robert Lewandowski (Polska)
Kylian Mbappe (Francja)
Scott McTominay (Szkocja)
Mikel Merino (Hiszpania)
Luka Modric (Chorwacja)
Alvaro Morata (Hiszpania)
Mert Muldur (Turcja)
Dan Ndoye (Szwajcaria)
Krzysztof Piątek (Polska)
Lukas Provod (Czechy)
Marcel Sabitzer (Austria)
Patrik Schick (Czechy)
Romano Schmid (Austria)
Xherdan Shaqiri (Szwajcaria)
Bernardo Silva (Portugalia)
Tomas Soucek (Czechy)
Nicolae Stanciu (Rumunia)
Mykoła Szaparenko (Ukraina)
Youri Tielemans (Belgia)
Ferran Torres (Hiszpania)
Cenk Tosun (Turcja)
Gernot Trauner (Austria)
Barnabas Varga (Węgry)
Ruben Vargas (Szwajcaria)
Wout Weghorst (Holandia)
Nico Williams (Hiszpania)
Mattia Zaccagni (Włochy)
samobójcze:
1 – Samet Akaydin (Turcja dla Portugalia)
Riccardo Calafiori (Włochy dla Hiszpania)
Klaus Gjasula (Albania dla Chorwacja)
Robin Hranac (Czechy dla Portugalia)
Robin Le Normand (Hiszpania dla Gruzja)
Donyell Malen (Holandia dla Austria)
Antonio Ruediger (Niemcy dla Szkocja)
Jan Vertonghen (Belgia dla Francja)
Maximilian Woeber (Austria dla Francja).
Wyniki i program fazy pucharowej
Wyniki i program fazy pucharowej piłkarskich mistrzostw Europy:
1/8 finału
29 czerwca, sobota
1. Szwajcaria – Włochy 2:0 (1:0)
2. Niemcy – Dania 2:0 (0:0)
30 czerwca, niedziela
3. Anglia – Słowacja 2:1 po dogrywce (1:1, 0:1)
4. Hiszpania – Gruzja 4:1 (1:1)
1 lipca, poniedziałek
5. Francja – Belgia 1:0 (0:0)
6. Portugalia – Słowenia 0:0, karne 3-0
2 lipca, wtorek
7. Rumunia – Holandia 0:3 (0:1)
8. Austria – Turcja 1:2 (0:1)
ćwierćfinały
5 lipca, piątek
Hiszpania – Niemcy 2:1 po dogrywce (1:1, 0:0)
Portugalia – Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5
6 lipca, sobota
Anglia – Szwajcaria (Duesseldorf, 18.00)
Holandia – Turcja (Berlin, 21.00)
półfinały
9 lipca, wtorek
Hiszpania – Francja (Monachium, 21.00)
10 lipca, środa
Holandia/Turcja – Anglia/Szwajcaria (Dortmund, 21.00)
finał – 14 lipca, niedziela (Berlin, 21.00)
Mistrzostwa Europy 2024 – trenerzy z największą liczbą meczów: Deschamps już drugi
Piątkowy ćwierćfinał piłkarskich mistrzostw Europy z Portugalią (0:0, karne: 5-3) był 16. meczem Didiera Deschampsa w roli trenera w turniejach finałowych. Prowadzący swoją rodzimą reprezentację Francuz awansował na drugie miejsce pod tym względem, a dorobek poprawi jeszcze na niemieckich boiskach.
Rekordzistą pozostaje były selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Loew, który zaliczył 21 spotkań w ME.
Na trzeciej pozycji w tym zestawieniu z 15 meczami plasują się Szwed Lars Lagerbaeck i Portugalczyk Fernando Santos, który miał szansę powiększyć dorobek w tym roku z reprezentacją Polski, ale z powodu słabych wyników rozstał się z kadrą biało-czerwonych w trakcie eliminacji.
W sobotę do 12. swój bilans poprawi selekcjoner Anglików Gareth Southgate, który samodzielnie będzie na piątym miejscu.
Trenerzy z największą liczbą meczów w ME:
21 – Joachim Loew (Niemcy 2008, 2012, 2016, 2021)
16 – Didier Deschamps (Francja 2016 2021, 2024)
15 – Lars Lagerbaeck (Szwecja 2000, 2004, 2008, Islandia 2016)
– Fernando Santos (Grecja 2012, Portugalia 2016, 2021)
11 – Berti Vogts (Niemcy 1992, 1996)
– Fatih Terim (Turcja 1996, 2008, 2016)
– Gareth Southgate (Anglia 2021, 2024)
10 – Vicente Del Bosque (Hiszpania 2012, 2016)
– Luiz Felipe Scolari (Portugalia 2004, 2008)
– Kasper Hjulmand (Dania 2020, 2024)
– Roberto Martínez (Belgia 2020, Portugalia 2024)
Mistrzostwa Europy 2024 – osiągnięcia gospodarzy
Niemcy są pierwszym gospodarzem piłkarskich mistrzostw Europy, który zakończył udział w ćwierćfinale. W piątek na tym etapie rywalizacji ulegli po dogrywce Hiszpanii 1:2.
Niemcy jednocześnie „złamali zasadę”, że jeśli gospodarze już awansowali do fazy pucharowej, to później zatrzymywali się co najmniej na półfinale.
Do tej pory reprezentacja kraju-organizatora trzykrotnie sięgnęła po tytuł. Dokonali tego Hiszpanie w 1964, Włosi w 1968 i Francuzi w 1984 roku.
Poprzednio, gdy impreza miała jednego organizatora – w 2016 roku we Francji, ekipa gospodarzy dotarła do finału. W 2021 roku turniej gościł aż w 11 państwach.
Trzy razy zdarzyło się, że gospodarz Euro nie zdołał przebrnąć fazy grupowej. Tak było w latach 2000, 2008 i 2012, gdy turniej organizowały po dwa kraje, choć w tym pierwszym przypadku jeden ze współgospodarzy – Holandia – osiągnął półfinał.
Osiągnięcia gospodarzy piłkarskich mistrzostw Europy:
1960 Francja 4. miejsce
1964 Hiszpania mistrzostwo
1968 Włochy mistrzostwo
1972 Belgia 3. miejsce
1976 Jugosławia 4. miejsce
1980 Włochy 4. miejsce
1984 Francja mistrzostwo
1988 Niemcy półfinał
1992 Szwecja półfinał
1996 Anglia półfinał
2000 Belgia/Holandia Holandia – półfinał
Belgia – faza grupowa
2004 Portugalia 2. miejsce
2008 Austria/Szwajcaria oba zespoły – faza grupowa
2012 Polska/Ukraina oba zespoły – faza grupowa
2016 Francja 2. miejsce
2021 11 krajów –
2024 Niemcy ćwierćfinał
Mistrzostwa Europy 2024 – kartki
Czerwone i żółte kartki po 46 z 51 meczów:
czerwone (2):
Szkocja (1): Ryan Porteous
Czechy (1): Tomas Chory
czerwona za drugą żółtą (2):
Hiszpania (1): Dani Carvajal
Czechy (1): Antonin Barak
żółte (200):
Niemcy (13): Robert Andrich (2), Maximilian Mittelstadt (2), Antonio Ruediger (2), Jonathan Tah (2), Toni Kroos, David Raum, Nico Schlotterbeck, Deniz Undav, Florian Wirtz
Szkocja (5): Scott McTominay (2), John McGinn, Scott McKenna, Anthony Ralston
Węgry (7): Kevin Csoboth, Attila Fiola, Willi Orban, Andras Schafer, Callum Styles, Attila Szalai, Barnabas Varga
Szwajcaria (7): Silvan Widmer (2), Remo Freuler, Dan Ndoye, Ricardo Rodriguez, Vincent Sierro, Granit Xhaka
Hiszpania (12): Rodri (2), Dani Carvajal (2), Robin Le Normand (2), Alvaro Morata (2), Fabian Ruiz, Unai Simon, Ferran Torres, Dani Vivian
Włochy (9): Riccardo Calafiori (2), Nicolo Barella, Bryan Cristante, Gianluigi Donnarumma, Stephan El Shaarawy, Nicolo Fagioli, Gianluca Mancini, Lorenzo Pellegrini
Chorwacja (7): Marcelo Brozovic, Luka Ivanusec, Ivica Ivusic, Luka Modric, Marin Pongracic, Josip Stanisic, Luka Sucic
Albania (7): Nedim Bajrami, Etrit Barisha, Armando Broja, Mirlind Daku, Klaus Gjasula, Arber Hoxha, Elseid Hysaj
Słowenia (11): Jaka Bijol (2), Erik Janza (2), Jure Balkovec, Zan Celar, Vanja Drkusic, Zan Karnicnik, Jon Gorenc Stankovic, Petar Stojanovic, Zan Vipotnik
Dania (9): Morten Hjulmand (2), Joakim Maehle (2), Joachim Andersen, Alexander Bah, Christian Norgaard, Jannik Vestergaard, Jonas Wind
Serbia (8): Mijat Gacinovic, Nemanja Gudelj, Luka Jovic, Sasa Lukic, Nikola Milenkovic, Aleksandar Mitrovic, Filip Mladenovic, Dusan Tadic
Anglia (7): Marc Guehi (2), Jude Bellingham, Phil Foden, Conor Gallagher, Kobbie Mainoo, Kieran Trippier
Polska (7): Paweł Dawidowicz, Robert Lewandowski, Jakub Moder, Bartosz Slisz, Wojciech Szczęsny, Karol Świderski, Nicola Zalewski
Holandia (4): Denzel Dumfries, Donyell Malen, Jerdy Schouten, Joey Veerman
Austria (12): Patrick Wimmer (2), Marko Arnautovic, Christoph Baumgartner, Kevin Danso, Konrad Laimer, Philipp Lienhart, Phillipp Mwene, Stefan Posch, Leopold Querfeld, Romano Schmid, Maximilian Woeber
Francja (7): Adrien Rabiot (2), Ousmane Dembele, Antoine Griezmann, Kylian Mbappe, William Saliba, Aurelien Tchouameni
Belgia (7): Dodi Lukebakio (2), Orel Mangala (2), Wout Faes, Youri Tielemans, Jan Vertonghen
Słowacja (6): Norbert Gyomber, Juraj Kucka, Peter Pekarik, Ivan Schranz, Milan Skriniar, Denis Vavro
Rumunia (7): Nicusor Bancu (2), Marius Marin (2), Andrei Burca, Razvan Marin, Nicolae Stanciu
Ukraina (3): Artem Dowbyk, Roman Jaremczuk, Juchym Konopla
Turcja (18): Samet Akaydin (2), Abdulkerim Bardakci (2), Hakan Calhanoglu (2), Orkun Kokcu (2), Ismail Yuksek (2), Kaan Ayhan, Ugurcan Cakir, Zeki Celik, Arda Guler, Mert Gunok, Mert Muldur, Salih Ozcan, Kenan Yildiz
Gruzja (7): Anzor Mekwabiszwili (2), Zuriko Dawitaszwili, Giorgi Gwelesiani, Guram Kaszia, Giorgi Koczoraszwili, Solomon Kwirkwelia
Portugalia (8): Rafael Leao (2), Joao Palhinha (2), Francisco Conceicao, Pedro Neto, Ruben Neves, Cristiano Ronaldo
Czechy (12): Patrik Schick (2), Tomas Soucek (2), Antonin Barak, Lukas Cerv, Vladimir Coufal, Tomas Holes, Vitezslav Jaros, David Jurasek, Ladislav Krejci, Lukas Provod.
Mistrzostwa Europy 2024 – po raz 24. zdecydowały karne
Mecz ćwierćfinałowy turnieju w Niemczech między Francją a Portugalią był 24. spotkaniem w historii piłkarskich mistrzostw Europy, a drugim w tegorocznej imprezie, w którym do wyłonienia zwycięzcy konieczne okazały się rzuty karne. „Trójkolorowi” zwyciężyli 5-3. Po regulaminowych 90 minutach i dogrywce było 0:0.
Rundę wcześniej w ten sposób potyczkę ze Słowenią rozstrzygnęli na swoją korzyść właśnie Cristiano Ronaldo i koledzy, których bohaterem został wtedy bramkarz Diogo Costa, broniąc trzy strzały rywali.
Łącznie już pięciokrotnie konkurs „jedenastek” rozstrzygnął w meczach Portugalii. Bilans to trzy zwycięstwa, w tym z Polską w ćwierćfinale Euro 2016, i dwie porażki.
Najczęściej w historii ME – aż siedem razy – rzuty karne decydowały w spotkaniach Włoch, w tym w lipcu 2021 roku w wygranym finale poprzednich ME. Italia łącznie odniosła cztery zwycięstwa w tych konkursach.
Dwukrotnie karne zdecydowały o losie polskich piłkarzy. Podczas Euro 2016 biało-czerwoni w 1/8 finału wyeliminowali w ten sposób Szwajcarię, a następnie w ćwierćfinale ulegli Portugalii, gdy „jedenastki” nie wykorzystał Jakub Błaszczykowski.
Zanim niemiecki arbiter Karl Wald wpadł na pomysł, by w przypadku nierozstrzygniętego meczu o zwycięstwie decydowały rzuty karne, zdawano się na tzw. ślepy los i rzut monetą. W ten sposób m.in. w 1968 roku do finału ME awansowali Włosi.
Po raz pierwszy w ME rzuty karne wykonywano w 1976 roku i to od razu w finale. Techniczna „podcinka” Antonina Panenki zapewniła reprezentacji Czechosłowacji tytuł i przeszła do historii futbolu.
Mecze mistrzostw Europy rozstrzygane w rzutach karnych:
1976
finał: Czechosłowacja – RFN 2:2, 5-3 w karnych
1980
mecz o 3. miejsce: Czechosłowacja – Włochy 1:1, 9-8 w karnych
1984
półfinał: Hiszpania – Dania 1:1, 5-4 w karnych
1992
półfinał: Dania – Holandia 2:2, 5-4 w karnych
1996
ćwierćfinał: Anglia – Hiszpania 0:0, 4-2 w karnych
ćwierćfinał: Francja – Holandia 0:0, 5-4 w karnych
półfinał: Czechy – Francja 0:0, 6-5 w karnych
półfinał: Niemcy – Anglia 1:1, 6-5 w karnych
2000
półfinał: Włochy – Holandia 0:0, 3-1 w karnych
2004
ćwierćfinał: Portugalia – Anglia 2:2, 6-5 w karnych
ćwierćfinał: Holandia – Szwecja 0:0, 5-4 w karnych
2008
ćwierćfinał: Turcja – Chorwacja 1:1, 3-1 w karnych
ćwierćfinał: Hiszpania – Włochy 0:0, 4-2 w karnych
2012
ćwierćfinał: Włochy – Anglia 0:0, 4-2 w karnych
półfinał: Hiszpania – Portugalia 0:0, 4-2 w karnych
2016
1/8 finału: Polska – Szwajcaria 1:1, 5-4 w karnych
ćwierćfinał: Portugalia – Polska 1:1, 5-3 w karnych
ćwierćfinał: Niemcy – Włochy 1:1, 6-5 w karnych
2021
1/8 finału: Szwajcaria – Francja 3:3, 5-4 w karnych
ćwierćfinał: Hiszpania – Szwajcaria 1:1, 3-1 w karnych
półfinał: Włochy – Hiszpania 1:1, 4-2 w karnych
finał: Włochy – Anglia 1:1, 3-2 w karnych
2024
1/8 finału: Portugalia – Słowenia 0:0, 3-0 w karnych
ćwierćfinał: Francja – Portugalia 0:0, 5-3 w karnych.
Mistrzostwa Europy 2024 – karni pechowcy
Portugalczyk Joao Felix dołączył do grona piłkarzy, którzy nie wykorzystali rzutu karnego w seriach decydujących o rozstrzygnięciach podczas mistrzostw Europy.
Tym samym do 58 powiększyła się lista takich „pechowców” w historii tego turnieju. Konkurs „jedenastek” w spotkaniu ćwierćfinałowym między Portugalią a Francją (3-5) był drugim w tegorocznym Euro. W pierwszym, gdy ekipa z Półwyspu Iberyjskiego rywalizowała ze Słowenią (3-0), karnych nie wykorzystało trzech zawodników rywali.
Rekordowe pod tym względem były poprzednie ME w 2021, gdyż odnotowano aż 14 spudłowanych karnych po 120 minutach gry.
W gronie piłkarzy, którzy w swojej karierze nie pokonali bramkarza w konkursie karnych, jest Jakub Błaszczykowski. W ćwierćfinale Euro 2016 jego strzał obronił Rui Patricio i to Portugalczycy awansowali do półfinału.
Jako pierwszy w historii rzutu karnego w rozstrzygającej serii nie wykorzystał Niemiec Uli Hoeness. Było to w finale ME w 1976 roku, a jego zespół uległ wówczas Czechosłowacji 3-5.
Na liście pechowców widnieją nazwiska m.in. Holendra Marco van Bastena, Włocha Paolo Maldiniego, Anglika Davida Beckhama czy Szweda Zlatana Ibrahimovica.
Z kolei do grona specjalistów od bronienia rzutów karnych dołączył na niemieckich boiskach Diogo Costa, który odbił piłkę po strzałach trzech Słoweńców, ale w piątek nie zatrzymał żadnego Francuza.
Wcześniej po trzy razy „jedenastki” obronili Włosi Gianluigi Buffon i Gianluigi Donnarumma oraz Hiszpanie Iker Casillas i Unai Simon, ale to Portugalczyk przeszedł do historii jako pierwszy, który dokonał tego w jednym meczu.
Lista piłkarzy, którzy nie wykorzystali rzutów karnych w seriach jedenastek w ME:
1976 – Uli Hoeness (Niemcy); nad bramką
1980 – Fulvio Collovati (Włochy); obronił Jaroslav Netolicka (Czechosłowacja)
1984 – Preben Elkjaer-Larsen (Dania); obok bramki
1992 – Marco van Basten (Holandia); obronił Peter Schmeichel (Dania)
1996 – Gareth Southgate (Anglia); obronił Andreas Koepke (Niemcy)
– Reynald Pedros (Francja); obronił Petr Kouba (Czechy)
– Fernando Hierro (Hiszpania); poprzeczka
– Miguel Angel Nadal (Hiszpania); obronił David Seaman (Anglia)
– Clarence Seedorf (Holandia); obronił Bernard Lama (Francja)
2000 – Paolo Maldini (Włochy); obronił Edwin van der Sar (Holandia)
– Paul Bosvelt (Holandia); obronił Francesco Toldo (Włochy)
– Frank de Boer (Holandia); obronił Toldo
– Jaap Stam (Holandia); nad bramką
2004 – Zlatan Ibrahimovic (Szwecja); nad bramką
– Philip Cocu (Holandia); słupek
– Olof Mellberg (Szwecja); obronił van der Sar
– David Beckham (Anglia); nad bramką
– Rui Costa (Portugalia); nad bramką
– Darius Vassell (Anglia); obronił Ricardo (Portugalia)
2008 – Luka Modric (Chorwacja); obok bramki
– Ivan Rakitic (Chorwacja); obok bramki
– Mladen Petric (Chorwacja); obronił Recber Rustu (Turcja)
– Daniele De Rossi (Włochy); obronił Iker Casillas (Hiszpania)
– Daniel Guiza (Hiszpania); obronił Gianluigi Buffon (Włochy)
– Antonio Di Natale (Włochy); obronił Casillas
2012 – Riccardo Montolivo (Włochy); obok bramki
– Ashley Young (Anglia); poprzeczka
– Ashley Cole (Anglia); obronił Buffon
– Xabi Alonso (Hiszpania); obronił Rui Patricio (Portugalia)
– Joao Moutinho (Portugalia); obronił Casillas
– Bruno Alves (Portugalia); poprzeczka
2016 – Granit Xhaka (Szwajcaria); obok bramki
– Jakub Błaszczykowski (Polska); obronił Patricio
– Simone Zaza (Włochy); nad bramką
– Thomas Mueller (Niemcy); obronił Buffon
– Mesut Oezil (Niemcy); słupek
– Graziano Pelle (Włochy); obok bramki
– Leonardo Bonucci (Włochy); obronił Manuel Neuer (Niemcy)
– Bastian Schweinsteiger (Niemcy); nad bramką
– Matteo Darmian (Włochy); obronił Neuer
2021 – Kylian Mbappe (Francja); obronił Yann Sommer (Szwajcaria)
– Sergio Busquets (Hiszpania); słupek
– Fabian Schaer (Szwajcaria); obronił Unai Simon (Hiszpania)
– Rodri (Hiszpania); obronił Sommer
– Manuel Akanji (Szwajcaria); obronił Simon
– Ruben Vargas (Szwajcaria); nad bramką
– Manuel Locatelli (Włochy); obronił Simon
– Dani Olmo (Hiszpania); nad bramką
– Alvaro Morata (Hiszpania); obronił Gianluigi Donnarumma (Włochy)
– Andrea Belotti (Włochy); obronił Jordan Pickford (Anglia)
– Marcus Rashford (Anglia); słupek
– Jadon Sancho (Anglia); obronił Donnarumma
– Jorginho (Włochy); obronił Pickford
– Bukayo Saka; obronił Donnarumma
2024 – Josip Ilicic (Słowenia); obronił Diogo Costa (Portugalia)
– Jure Balkovec (Słowenia); obronił Costa
– Benjamin Verbic (Słowenia); obronił Costa
– Joao Felix (Portugalia); słupek
EURO 2024
To było wielkie piłkarskie święto! Mecze Euro 2024 zapamiętamy na długo
Piłkarskie mistrzostwa Europy w Niemczech przyniosły wiele dramatycznych emocji. Euro 2024 wygrała Hiszpania. W finale pokonała 2:1 reprezentację Anglii. Francja i...
Czytaj więcejDetails