Lubuscy pięcioboiści jadą na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jakie emocje im towarzyszą? Jak wyglądają ich przygotowania w ostatnich tygodniach? Na te i inne pytania zawodnicy odpowiedzieli podczas dzisiejszej konferencji. Dodatkowo dwa kluby, w których trenują pięcioboiści otrzymały wsparcie finansowe od zarządu województwa lubuskiego.
Dla dwojga lubuskich zawodników będzie to debiut na olimpiadzie.
– Chcę wypaść jak najlepiej, każdy wynik będzie pewnie cieszył – mówi Natalia Dominiak z Zielonogórskiego Klubu Sportowego Drzonków:
Po tegorocznych igrzyskach jedna z konkurencji wchodzących w skład pięcioboju ulegnie zmianie.
– Zamiast jazdy konnej będzie tor przeszkód, więc czekają nas nowe wyzwania – podkreśla Kamil Kasperczak z ZKS Drzonków:
Po raz kolejny na olimpiadę wybiera się z kolei Anna Maliszewska z Klubu Sportowego ,,Olimpia” Zielona Góra.
– To ostatnie igrzyska, bo po nich planuje skupić się na życiu prywatnym. Niewykluczone jednak, że jeszcze wrócę do tego – dodaje zawodniczka:
Jak podkreśla Andrzej Filipowski, trener Natalii i Kamila, na tak wielkiej sportowej imprezie na pewno przyda się odrobina szczęścia.
– Bo przecież umiejętności moi zawodnicy już mają – komentuje trener:
Kwalifikacja lubuskich pięcioboistów do igrzysk jest wielkim sukcesem i powodem do dumy nie tylko dla samych zawodników i trenerów, ale także pracowników ośrodka sportu, na którym sportowcy trenują.
– Cieszymy się, że to właśnie u nas rodzą się tak zdolni sportowcy – mówi Bogusław Sułkowski, dyrektor WOSiR-u w Drzonkowie:
Zarząd województwa lubuskiego wspiera finansowo lokalnych sportowców. Dlatego dzisiaj oba kluby otrzymały po 10 tysięcy złotych.
– Wyjazd lubuskich sportowców na olimpiadę to również wielka promocja dla miasta i całego województwa – mówi Grzegorz Potęga, wicemarszałek województwa lubuskiego:
Pięciobój nowoczesny na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu będzie rozgrywany od 8 do 11 sierpnia.