Anglia rozczarowała na Euro. Duńczycy zremisowali po pięknym golu

Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Przed rozpoczęciem mistrzostw Anglia, finalista poprzedniego Euro, wymieniana była w ścisłym gronie faworytów. Podopiecznie trenera Garetha Southagate’a na razie jednak na niemieckich boiskach nie zachwycają. Po skromnej wygranej z Serbią 1:0, tym razem zremisowali z Danią 1:1.

Grupa C: Dania – Anglia 1:1 (1:1). 

Bramki: 0:1 Harry Kane (18), 1:1 Morten Hjulmand (34). 

Żółta kartka – Dania: Jannik Vestergaard, Joakim Maehle, Christian Norgaard. Anglia: Conor Gallagher. 

Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia). Widzów: 48 953. 

Dania: Kasper Schmeichel – Andreas Christensen, Joachim Andersen, Jannik Vestergaard – Joakim Maehle, Morten Hjulmand (82. Christian Norgaard), Pierre-Emile Hojbjerg, Victor Kristiansen (57. Alexander Bah), Christian Eriksen (82. Andreas Skov Olsen) – Jonas Wind (57. Mikkel Damsgaard), Rasmus Hojlund (67. Yusuf Poulsen). 

Anglia: Jordan Pickford – Kyle Walker, Marc Guehi, John Stones, Kieran Trippier – Trent Alexander-Arnold (54. Conor Gallagher), Declan Rice, Jude Bellingham, Phil Foden (69. Jarrod Bowen), Bukayo Saka (69. Eberechi Eze) – Harry Kane (69. Ollie Watkins).

Anglia prowadzenie objęła w 18. minucie. Z prawej strony dośrodkował Kyle Walker i piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Harry’ego Kane’a. Napastnik Bayernu Monachium nie miał problemów z wpisaniem się na listę strzelców. 

W 34. minucie Anglicy popełnili błąd przy wyprowadzaniu piłki. Duńczycy ją przejęli, a na strzał z prawie 30 metrów zdecydował się Morten Hjulmand. Uderzył płasko, precyzyjnie. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. 

W drugiej połowie niewiele było składnych akcji. Mnożyły się błędy obu drużyn w środkowej części boiska. W 56. minucie zza pola karnego w słupek trafił Phil Foden. Anglicy dogodną okazję mieli jeszcze w 72. minucie, gdy po świetnym podaniu Jude’a Bellinghama strzelał Ollie Watkins, ale skracający kąt Kasper Schmeichel był górą. 

Duńczycy jeszcze kilka razy próbowali strzałów z dystansu, jednak nie były tak dobre, jak Hjulmanda. Najbliżej szczęścia byli w 84. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Andreas Christensen spudłował z czterech metrów. 

W drugim meczu grupy C Słowenia zremisowała z Serbią 1:1. Po dwóch kolejkach w tabeli prowadzi Anglia (4 pkt), przed Danią (2 pkt), Słowenią (2 pkt) i Serbią (1 pkt). We wtorek Anglia zagra ze Słowenią, a Dania z Serbią.

Mistrzostwa Europy 2024 – Dania – Anglia 1:1 (opinie) 

Po meczu Dania – Anglia powiedzieli (1:1): 

Kasper Hjulmand (trener reprezentacji Danii):

– Nie jestem rozczarowany wynikiem, ale mogliśmy z tego meczu wyciągnąć więcej. Zagraliśmy tak, jak powinniśmy – z pasją i zaangażowaniem. Zagraliśmy dobry mecz i myślę, że mogliśmy wygrać. 

Gareth Southgate (trener reprezentacji Anglii):

– Liczyliśmy, że zagramy lepiej. Mieliśmy problem z utrzymaniem kontroli w meczu. Musimy to poprawić, jeśli chcemy daleko zajść w turnieju. Musimy przeanalizować dwa dotychczasowe mecze i znaleźć rozwiązania trapiących nas problemów. Wiemy, że możemy i chcemy grać lepiej.

Brytyjskie media: trudno widzieć Anglię jako kandydata do mistrzostwa

To był słaby mecz w wykonaniu reprezentacji Anglii, który poddaje w wątpliwość to, czy jest ona w stanie – mimo bardzo dobrego składu – wygrać Euro 2024 – piszą brytyjskie media po czwartkowym remisie 1:1 z Danią we Frankfurcie.

– To było 1:1, które znaczy znacznie więcej niż niewygranie tego meczu. Rodzi ono największe jak dotąd pytania o to, czy Anglia może choćby zbliżyć się do wygrania tego turnieju. Prawie nic w tej drużynie nie działa. Jeśli wydaje się to surową oceną – biorąc pod uwagę, że mają cztery punkty i wciąż są na dobrej drodze, by wygrać grupę – chodzi o to, jak Southgate sprawił, że ta drużyna ma obecnie wartość mniejszą niż suma jej części

– ocenia „The Independent”. 

Gazeta wskazuje, że największym problemem zespołu Garetha Southgate’a jest środek pola, co nie jest niczym nowym i jest widoczne już od dłuższego czasu. Przekonuje, że wiele musi się zmienić w grze reprezentacji i potrzebne będą znacznie odważniejsze ruchy personalne, a manager musi przestać obwiać się pozostawiania na ławce rezerwowych niektórych z gwiazd, bo zrównoważony, zintegrowany zespół jest znacznie ważniejszy. 

– Tym razem nie da się tego upiększać. Anglia była bardzo słaba i po całej tej przedturniejowej ekscytacji i oczekiwaniach, po tym występie nie można ich widzieć jako potencjalnych zwycięzców

– przyznaje „Daily Mirror”. 

Dziennik pisze, że Anglia miała szczęście, że wywalczyła remis, a bo ten zdobyty punkt oznacza, że jeśli pokonają Słowenię w przyszły wtorek, wygrają grupę, zatem nie wszystko jest stracone.

– Anglia straciła jednak optymizm i impet. Wyglądali na zmęczonych, ospałych i bez planu. Dania była lepszą drużyną, ponieważ miała więcej głodu gry i chęci

– zauważa. 

– Remis na tablicy wyników, ale w rzeczywistości Anglia straciła wiele rzeczy. Kontrolę nad sporymi fragmentami, głowy na chwilę i, ogólnie rzecz biorąc, poczucie, że ich szturm na Euro 2024 jest zaplanowany i uporządkowany. Po raz kolejny rozpoczęli mecz jak pociąg parowy, a zakończyli go jak samochód pędzący w poprzek toru. Wśród kibiców rozległy się gwizdy. To było – i to nie w dobry sposób – dzikie

– pisze „The Times”. 

„The Guardian” uważa, że w porównaniu z niedzielnym, wygranym 1:0, meczem z Serbią, w którym w drugiej połowie Anglia oddała inicjatywę, ten z Danią był jeszcze krokiem wstecz.

– Anglia nie miała kontroli nad meczem ani wiary w siebie. Wyglądali na zdenerwowanych, presja ciążyła na nich bardzo mocno. Najgorszą rzeczą, jaką można powiedzieć, było to, że wyglądali gorzej niż suma ich przechwalających się części

– ocenia. 

Gazeta wskazuje, że gra Anglii była szarpana, piłkarze popełniali wiele błędów, było wiele niedokładnych podań, brakowało spójności w rozgrywaniu piłki, a wielu zawodników miało problemy z murawą.

– Pozostaje nadzieja, że Anglia może zapomni o swoich problemach i rozwinie się w turnieju, który rozpoczęła jako jeden z faworytów. Tylko kto to kupi?

– powątpiewa „The Guardian”. 

– Euro zawisło na włosku dla Anglii: drużyna potrzebuje błyskawicy inspiracji, zaskakującej rekonfiguracji, zastrzyku energii. Ta drużyna nie działa i grozi jej potknięcie się w fazie pucharowej będąc łatwą zdobyczą

– ocenia „Daily Telegraph”. 

Gazeta zwraca uwagę, że po meczu z Danią zmiany personalne są nieuniknione, ale też stawia pytanie, czy Gareth Southgate jest w stanie je przeprowadzić. 

– Często w trakcie udanego turnieju niektóre pozycje wyjaśniają się naturalnie, a drużyna się zmienia. Ale Southgate nie dostarczył odpowiedzi w tym meczu. Jeśli to ma być jego ostatni turniej, to nie ma już czasu na czekanie

– pisze „Daily Telegraph”. 

W ostatnim meczu fazy grupowej Anglia zagra we wtorek ze Słowenią. Zwycięstwo na pewno da Anglii pierwsze miejsce w grupie C, choć możliwe jest, że wystarczy do tego nawet remis.

Mistrzostwa Europy 2024 – grupa C (tabela)

Wyniki dotychczasowych meczów i tabela grupy C

2024-06-16:

Słowenia – Dania 1:1 (0:1)
Serbia – Anglia 0:1 (0:1)

2024-06-20

Dania – Anglia 1:1 (1:1)
Słowenia – Serbia 1:1 (0:0)

Tabela (mecze, wygrane, remisy, przegrane, bramki, punkty)

1. Anglia 2 1 1 0 2-1 4
2. Dania 2 0 2 0 2-2 2
3. Słowenia 2 0 2 0 2-2 2
4. Serbia 2 0 1 1 1-2 1

Mecze w następnej kolejce

2024-06-25:

Anglia – Słowenia (21.00)
Dania – Serbia (21.00)

Exit mobile version