Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności spowodowania obrażeń u 19-dniowego chłopczyka, który w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Gorzowie. Zatrzymano rodziców i babcię dziecka – poinformowała w czwartek (20 czerwca) gorzowski prokurator rejonowy Agnieszka Hornicka-Mielcarek.
25-letnia matka i 27-letni ojciec oraz 58-letnia babcia w chwili zatrzymania byli trzeźwi. Czekają na przesłuchanie. W śledztwie nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów, ale niebawem może to się zmienić.
– Obrażenia głowy dziecka są bardzo poważne. Wszystko wskazuje na to, że zostały spowodowane przez osoby trzecie. Czy był to upadek, czy było to potrząsanie, czy uderzenie – tego obecnie nie wiemy i to jest badane
– powiedziała PAP prok. Hornicka-Mielcarek.
Dodała, że śledztwo w opisanej sprawie Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wlkp. prowadzi z art. 207 par. 1a (znęcanie się nad osobą nieporadną) oraz z art. 156 par. 1 pkt 2 (spowodowanie ciężkich obrażeń) Kodeksu karnego.
W środę (19 czerwca) karetka pogotowia przywiozła do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie 19-dniowego noworodka z ciężkimi obrażeniami głowy. Chłopczyk w bardzo ciężkim stanie przebywa na pododdziale intensywnej opieki nad noworodkiem.
Stan noworodka jest krytyczny
Stan 19-dniowego noworodka, który wczoraj z ciężkimi obrażeniami głowy trafił do gorzowskiego szpitala jest krytyczny. – Szanse na przeżycie dziecka są nikłe W takich sytuacjach lekarze bywają bezsilni – przyznaje rzecznik prasowy lecznicy Paweł Trzciński:
Stan dziecka uniemożliwia transport na konsultacje do innego szpitala, choć rzecznik przyznaje, że takie rozmowy były prowadzone.
Wczoraj zatrzymane zostały trzy osoby – rodzice dziecka i babcia – mówi Agnieszka Hornicka-Milcarek prokurator rejonowy w Gorzowie Wlkp.
Rodzice 25 letnia mama i 27 letni tata oraz babcia dziecka w najbliższych godzinach mają zostać przesłuchani. Dodajmy, że wszyscy to mieszkańcy Gorzowa. Z materiałów prokuratury wynika, że po pogotowie zadzwoniła babcia.
To kolejny przypadek pobitego dziecka. W marcu do szpitala przywieziono 22-dniowego chłopca. Zdaniem prokuratury, znęcała się nad nim matka. Chłopiec zmarł. Matka i ojciec dziecka staną wkrótce przed sądem.