- W razie rozmieszczenia w Polsce broni jądrowej, rosyjskie władze wojskowe „podejmą niezbędne kroki, by zagwarantować bezpieczeństwo państwa” – oświadczył w poniedziałek (22 kwietnia) rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, odnosząc się do słów prezydenta Andrzeja Dudy, że Polska jest gotowa przyjąć taką broń na swoim terytorium.
- Premier Donald Tusk powiedział w poniedziałek (22 kwietnia), że czeka na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą w związku z jego deklaracją ws. rozlokowania broni nuklearnej w Polsce. Chciałbym, aby ewentualne inicjatywy były bardzo dobrze przygotowane i żebyśmy mieli wszyscy przekonanie, że tego chcemy – dodał.
– Wojskowi będą analizować sytuację w przypadku realizacji takich planów i będą robić wszystko, co konieczne, podejmą wszelkie niezbędne kroki w odpowiedzi, by zagwarantować nasze bezpieczeństwo
– oświadczył Pieskow, cytowany przez agencję Reutera.
Z kolei rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że ewentualne rozmieszczenie w Polsce amerykańskiej broni nuklearnej „niezwłocznie przyciągnie uwagę sztabu generalnego armii Rosji i będzie uwzględniane w planowaniu wojennym”, a te obiekty „znajdą się na liście uprawnionych celów ataku w przypadku bezpośredniego konfliktu z NATO”. Wypowiedź polskiego prezydenta Zacharowa określiła jako „prowokacyjną”.
W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla „Faktu” prezydent Duda powiedział, że „jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, aby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi”.
Premier o deklaracji ws. broni nuklearnej w Polsce: czekam na spotkanie z prezydentem Dudą
W wywiadzie dla „Faktu” prezydent powiedział, że „jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, aby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi”.
Na konferencji w KPRM, Tusk nawiązując do tej wypowiedzi prezydenta powiedział, że czeka na spotkanie z Andrzejem Dudą.
– Czekam z niecierpliwością na spotkanie z panem prezydentem Dudą, bo ta sprawa dotyczy wprost i bardzo jednoznacznie polskiego bezpieczeństwa. I musiałbym dobrze zrozumieć intencje pana prezydenta
– powiedział szef rządu.
Podkreślił, że bardzo mu zależy na tym, żeby Polska była bezpieczna i możliwie dobrze uzbrojona.
– Ale chciałbym też, żeby ewentualne inicjatywy były przede wszystkim bardzo dobrze przygotowane przez ludzi za to odpowiedzialnych i żebyśmy mieli wszyscy przekonanie, że chcemy tego. Ta idea jest bardzo masywna powiedziałbym i bardzo poważna, musiałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły pana prezydenta do tej deklaracji
– zaznaczył Tusk.
Prezydent Duda zwrócił uwagę w wywiadzie, że Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki, a ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś.
– Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing, także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi. Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę
– powiedział prezydent.
Czytaj także:
Prezydent Duda dla „Faktu”: Jesteśmy gotowi rozlokować broń atomową w Polsce
Jeżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach nuclear sharing także i na naszym terytorium, aby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to...
Czytaj więcejDetailsPolecamy
Zełenski: Rosja planuje dodatkowo zmobilizować 300 tys. żołnierzy
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w środę (3 kwietnia) w Kijowie, że Rosja planuje dodatkowo zmobilizować 300 tysięcy żołnierzy. -...
Czytaj więcejDetails