- Unijny establishment bardzo skutecznie zamiótł aferę korupcyjną w Parlamencie Europejskim pod dywan – tak skomentował w rozmowie z PAP rocznicę wybuchu skandalu Katargate brytyjski socjolog i szef brukselskiego think tanku MCC prof. Frank Furedi.
- W Polsce ukazała się jego książka pt. „Gdzie się podziali wszyscy intelektualiści?”, w której twierdzi, że poważnych intelektualistów zastępują dziś „łatwostrawni guru”, a stan współczesnej myśli uległ spłyceniu.
„W sobotę, 9 grudnia, przypada roczna rocznica wybuchu skandalu korupcyjnego Katargate. Co się od tego czasu wydarzyło? Zamieszana w aferę wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili nadal jest posłanką do PE. Eurodeputowani zamieszani w Katargate również wrócili do pracy w PE. Wiele organizacji pozarządowych publicznie sprzeciwiło się nowym propozycjom dotyczącym przejrzystości utrzymywanych przez nich kontaktów, prowadzonych działań i finansowania”
– przypomina Frank Furedi.
„Wraz z końcem roku można wręcz zadać sobie pytanie, czy Katargate w ogóle się wydarzyła?”
– ironizuje socjolog.
„Eurokraci wykonali +świetną+ robotę, zamiatając ten przypadek korupcji na wysokim szczeblu pod dywan. Jest oczywiste, że unijny establishment jest zdeterminowany, aby retoryka przejrzystości pozostała tylko retoryką, a organizacje pozarządowe nie zostały poddane pełnej kontroli publicznej”
– diagnozuje Furedi.
Jak zwraca uwagę Komisja Europejska zaproponowała nowe regulacje dotyczące przejrzystości działania organizacji pozarządowych i ich finansowania.
„Jednak wiele NGO-sów publicznie się temu sprzeciwiło, a ich lewicowi sojusznicy wielokrotnie nazywali to polowaniem na czarownice. Było to porównywane do amerykańskiej Ustawy o Rejestracji Obcych Agentów (Foreign Agents Registration Act – FARA) i podobnych przepisów w krajach takich jak Gruzja, które UE potępiła”
– podkreśla Frank Furedi.
W grudniu 2022 r. policja rozpoczęła serię nalotów na nieruchomości i biura w całej Brukseli, aresztowała kluczowych podejrzanych i przejęła reklamówki z gotówką w ramach jednego z największych dochodzeń korupcyjnych, jakie kiedykolwiek dotknęły Unię Europejską.
Główne wątki śledztwa dotyczą osób powiązanych z Parlamentem Europejskim, które miały przyjmować pieniądze lub prezenty w zamian za wykonywanie poleceń Kataru. Później okazało się, że również Maroko i Mauretania mogły korzystać ze schematu: „gotówka za wpływy w Parlamencie”.
Na liście zamieszanych w skandal znaleźli się byli i obecni posłowie do PE, a także organizacje pozarządowe, które zostały oskarżone o pośredniczenie w przekazywaniu pieniędzy.
Frank Furedi jest brytyjskim socjologiem pochodzenia węgierskiego. Wyemigrował na Zachód wraz z rodzicami po Powstaniu 1956 roku. Jest emerytowanym profesorem Uniwersytetu Kent i dyrektorem brukselskiego think tanku MCC. W Polsce ukazała się jego książka pt. „Gdzie się podziali wszyscy intelektualiści?”, w której twierdzi, że poważnych intelektualistów zastępują dziś „łatwostrawni guru”, a stan współczesnej myśli uległ spłyceniu.