Izraelska armia rozpoczęła ofensywę lądową w południowej Gazie. Chronią się tam dwa miliony ludzi, którzy uciekli przed izraelskimi bombami na północy palestyńskiej enklawy.
Wyeliminujemy Hamas na całym świecie, nawet jeśli zajmie to lata, to będzie nasze Monachium – ogłosił Ronen Bar, szef izraelskiej agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet.
Izrael poprzysiągł unicestwienie Hamasu po ataku na Izrael 7 października, kiedy bojownicy tej organizacji zabili ok. 1200 osób, głównie cywilów, i uprowadzili ok. 240 zakładników.
Amerykański niszczyciel zestrzelił w niedzielę trzy drony, eskortując statki handlowe na Morzu Czerwonym, będące celem ataków z Jemenu, podało w oświadczeniu Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (Centcom)
Po zerwaniu w piątek trwającego niemal tydzień rozejmu izraelska armia ponownie zaczęła bombardowania Gazy, a Hamas odpowiedział ostrzałami rakietowymi w kierunku Izraela.
Dowódca izraelskiego wojska generał Herzi Halevi potwierdził wieczorem wcześniejsze informacje mediów, że żołnierze zaczęli też działania lądowe na południu, w rejonie miasta Khan Younis.
„Rozpoczęliśmy operację na południu Strefy Gazy i będzie ona prowadzona z nie mniejszą siłą niż wcześniej. Przyniesie nie mniejsze rezultaty niż wcześniej. Spotkanie z dowódcami Hamasu będzie miało bardzo gwałtowny przebieg.”
– mówił generał Halevi.
Mnożą się obawy o los cywilów na południu. Uciekło tam około 1,8 miliona Palestyńczyków, którym wcześniej Izrael kazał ewakuować się z północy. Cywile nie mają już dokąd uciec, bo Gaza jest odcięta od świata. O powstrzymanie zabijania cywilów apelują do Izraela kolejne kraje, w tym Stany Zjednoczone.
Izraelskie naloty oraz operacja lądowa w Gazie to odpowiedź na atak Hamasu na izraelskie miasta z 7 października. Fanatyczni bojownicy zabili wówczas 1200 osób. W trwających od tego czasu izraelskich nalotach na Gazę zginęło 15,5 tysięcy Palestyńczyków, w tym co najmniej 5,5 tysiąca dzieci.
„Wyeliminujemy Hamas, to będzie nasze Monachium”
Wyeliminujemy Hamas na całym świecie, nawet jeśli zajmie to lata, to będzie nasze Monachium – ogłosił Ronen Bar, szef izraelskiej agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet.
„Rząd wyznaczył nam za cel wyeliminowanie Hamasu. To nasze Monachium. Zrobimy to wszędzie, w Gazie, na Zachodnim Brzegu, w Libanie, w Turcji, w Katarze. To zajmie kilka lat, ale będziemy tam, by to zrobić”
– podkreślił Bar w nagraniu wyemitowanym w niedzielę przez izraelskiego nadawcę publicznego Kan.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Mężczyzna obok rannych leżących na podłodze w szpitalu Nasser w Khan Yunis w południowej Strefie Gazy, 3 grudnia 2023 r. po izraelskim nalocie. Siły izraelskie wznowiły ataki wojskowe na Gazę po wygaśnięciu tygodniowego rozejmu 1 grudnia. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Mówiąc o Monachium, Bar odnosił się do reakcji Izraela na atak z 1972 r., kiedy terroryści z palestyńskiej grupy Czarny Wrzesień zabili 11 członków izraelskiej drużyny podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Odpowiedź Izraela polegała na ukierunkowanej kampanii odwetu przeciwko organizatorom zamachu.
Izrael poprzysiągł unicestwienie Hamasu po ataku na Izrael 7 października, kiedy bojownicy tej organizacji zabili ok. 1200 osób, głównie cywilów, i uprowadzili ok. 240 zakładników.
Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy do tej pory podczas będącej reakcją na atak Hamasu izraelskiej ofensywy w Gazie zginęło ponad 15 500 osób.
Poza Gazą przywódcy Hamasu mieszkają w Libanie, Turcji i Katarze lub często je odwiedzają. Katar pomógł w mediacji w sprawie rozejmu, który został zerwany w piątek.
Hamas jest uznany za grupę terrorystyczną przez Australię, Kanadę, Unię Europejską, Izrael, Japonię i Stany Zjednoczone.
Amerykański niszczyciel zestrzelił drony po ataku na statki na Morzu Czerwonym
Amerykański niszczyciel zestrzelił w niedzielę trzy drony, eskortując statki handlowe na Morzu Czerwonym, będące celem ataków z Jemenu, podało w oświadczeniu Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (Centcom).
„Dzisiaj miały miejsce cztery ataki na trzy odrębne statki handlowe działające na wodach międzynarodowych południowego Morza Czerwonego”
– podało Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych w oświadczeniu.
„Niszczyciel klasy Arleigh-Burke, USS CARNEY, odpowiedział na wezwania pomocy i zapewnił ją, zestrzeliwując trzy drony, które zmierzały w stronę okrętu wojennego.”
– głosi oświadczenie.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
Wspierana przez Iran szyicka milicja Huti, uczestnicząca od blisko dziesięciu lat w wojnie domowej w Jemenie, oświadczyła, że przeprowadziła atak rakietowy na jeden handlowy statek izraelski, a za pomocą drona zaatakowała drugi – podała w niedzielę agencja Reutera.
Huti zapowiedzieli, że w ramach solidarności z palestyńską terrorystyczną organizacją Hamas będą atakować statki pod banderą izraelską, a także należące do izraelskich firm lub przez nie eksploatowane.