Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK) i Legion Wolność Rosji (LSR), deklarujące walkę po stronie Ukrainy w wojnie przeciwko Rosji, poinformowały w niedzielę, że znów wkroczyły do rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego – informuje Radio Swoboda. Zaproponowano gubernatorowi oddanie jeńców w zamian za osobistą rozmowę.
Ochotnicy w komunikatorze Telegram napisali, że ich siły „wkraczają, walcząc, do przedmieść” miasta Szebiekino. „Znowu na ojczystej ziemi” – podkreślił Korpus.
Opublikowano też nagranie, na którym widać przemieszczających się umundurowanych ludzi. Nie wiadomo jednak, z kiedy pochodzą te kadry.
Korpus zamieścił też w Telegramie nagranie adresowane do gubernatora Wiaczesława Gładkowa, w którym zaproponowano, by zabrał dwóch rosyjskich jeńców w zamian za możliwość osobistej rozmowy. Dodano, że gubernator ma przyjechać bez broni.
RDK i LSR na przełomie maja i czerwca br. przyznały się do akcji zbrojnych na terytorium rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego. Formacje podają, że w ich szeregach walczą obywatele Rosji, którzy w wojnie na Ukrainie wybrali stronę Kijowa.