Na co dzień nosi mundur i dowodzi jednostką wojskową w Żaganiu. W chwilach wolnych uniform zamienia na ubiór jeździecki i oddaje się swojej pasji. Podpułkownik Zdzisław Kubisztal dzieli dwie pasje, służbę w armii i miłość do koni.
Jak mówi kiedyś uczył się jeździć konno, a później uczył się zwyczajów i potrzeb tych pięknych zwierząt. Jego pupil, osiemnastoletni Indian Summer pieszczotliwie nazywany Indusem to koń z kawaleryjską przeszłością. Służył kiedyś w szwadronie kawalerii i brał udział w wielu pokazach. – Nie ma nic lepszego na świecie, jak jazda na końskim grzbiecie – zaznacza oficer: