Zdaniem Marka Surmacza zamieszanie wokół szpitalnego oddziału ratunkowego w Gorzowie wynika z błędów w zarządzaniu placówką. Radny sejmiku powiedział, że nie potwierdziły się informacje dotyczące niewystarczającego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Gość Radia Zachód jest zaskoczony brakiem reakcji ze strony zarządu województwa.
Marek Surmacz zapowiedział, że sprawę będzie chciał poruszyć na dzisiejszej sesji sejmiku.
W piątek kilku pacjentów nie zostało przyjętych na SOR w Gorzowie. Pomocy musieli szukać w innych placówkach. NFZ informuje, że gorzowski szpital ma najwięcej w regionie pieniędzy na funkcjonowanie oddziału ratunkowego.