Funkcjonariusze celno – skarbowi z Zielonej Góry wykryli niemal pół tony tytoniu bez polskich znaków akcyzy, który miał trafić za pośrednictwem firm kurierskich do odbiorców w całym kraju.
Nielegalny towar wskazał im służbowy labrador Hektor, który obwąchiwał podejrzane paczki.
Jak mówi Ewa Markowicz, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze, akcja, którą przeprowadzono w dwóch sortowniach przesyłek na terenie miasta, zakończyła się pełnym sukcesem:
Dodajmy, że to nie jedyny sukces Hektora w ostatnim czasie – na początku listopada w sortowni przesyłek w Zielonej Górze służbowy labrador lubuskiej skarbówki wywąchał prawie 200 kg suszu tytoniowego, który ukryty był w 70 specjalnie zabezpieczonych paczkach.
Postępowanie w obu sprawach prowadzi Lubuski Urząd Celno – Skarbowy w Gorzowie.