W egipskim Szarm el-Szejk trwa 27. konferencja ONZ w sprawie zmian klimatu COP27, podczas której delegaci z ponad 200 krajów dyskutują m.in. o rekompensatach szkód związanych z globalnym ociepleniem dla uboższych krajów. Temat ten pojawił się w porządku obrad po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia rozmów klimatycznych dekady temu.
Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska we wtorek w rozmowie z PAP.PL pytany był m.in. o to, co oznacza ten postulat.
„Postulaty które są tam formułowane wynikają z problemów którymi żyją społeczności zamieszkujące biedniejsze części świata. Musimy też podejść do tego ze zrozumieniem. Problem pustynnienia, braku wody, żywności w tych krajach mniej rozwiniętych (…) lokalizowanie tam inwestycji przemysłu ciężkiego, potem importowanie tych surowców (…) powoduje, że tamte społeczeństwa mogą mieć poczucie, że rozwój cywilizacji globalnej odbywa się niejako ich kosztem” – ocenił.
Zyska podkreślił, że to jak ostatecznie będzie wyglądała formuła rekompensat i czy w ogóle powinna ona powstać – jest sprawą drugorzędną. „Natomiast trzeba zdawać sobie sprawę, że jak przewidują eksperci, analitycy, geologowie, ludzie zajmujący się badaniami klimatu, za kilkadziesiąt lat może dojść nawet do zjawiska wojen o wodę na świecie. Będzie po prostu brakować na ziemi wody” – powiedział.
Wiceminister klimatu i środowiska zaznaczył, że kraje Zachodu powinny być bardziej solidarne z biedniejszymi społecznościami, które „powinny dostać szanse rozwoju we własnych państwach”. Alternatywą – jak powiedział – jest masowa emigracja ludności do krajów bardziej cywilizowanych. „Tam, gdzie pozornie wydaje się, że są lepsze warunki do życia, bo też siłą rzeczy, jeżeli duże grupy społeczne będą emigrować, to warunki do życia w Europie na pewno się pogorszą” – dodał.
Zyska ocenił, że rozwiązaniem problemu nie jest bezpośredni transfer środków, a współpraca na zasadzie pośrednich programów współpracy z lokalnym biznesem danego kraju. „Chodzi o to aby dawać szanse i stwarzać możliwości” – powiedział. Dodał, że współpraca ta miałaby na celu podniesienie poziomu gospodarczego i poprawę losu mieszkańców, z uwzględnieniem dbałości o środowisko i o klimat.
Cała rozmowa jest pod tym adresem.